Do niecodziennego wydarzenia doszło wczoraj wieczorem w Jedwabnem. Na posterunek policji zgłosiła się młoda kobieta i stwierdziła, że jej były partner przyszedł do jej domu, a gdy nie wpuściła go do mieszkania zagroził, że spali kobiecie auto.
37-latka początkowo nie wierzyła groźbom. Jednak po chwili spostrzegła jak zaparkowany przed domem - należący do niej opel staje w płomieniach, a 40-latek odjeżdża swoim citroenem. Po wysłuchaniu historii sfrustrowanej kobiety mundurowi natychmiast przystąpili do działania i już kilkanaście minut później zatrzymali sprawcę podpalenia.
W trakcie legitymowania okazało się, że mężczyzna jest pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Sprawca został osadzony w policyjnym areszcie. Mundurowym tłumaczył, że to on kupił kobiecie auto więc miał prawo zrobić z nim co zechce. Teraz 40-latek odpowie zarówno za zniszczenie mienia jak również za jazdę pod wpływem alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?