Kobieta jest samotna. Ma 33 lata, mieszka w podjeleniewskiej wsi wraz z rodzicami. Awantury domowe zaczęła urządzać około dwóch miesięcy temu.
Pokrzywdzeni twierdzą, że wszczynała je pod byle pretekstem. Używając słów obraźliwych poniżała swoich rodziców i kazała im wynosić się z domu. Staruszkowie twierdzą też, że celowo pozostawiała odkręcony kurek przy gazowej kuchence, licząc na to, że nie zauważą. Ulatniający się gaz natomiast mógł doprowadzić do wybuchu.
Podejrzana kobieta nie przyznała się do winy. Mimo to, trafiła do Zakładu Karnego w Białymstoku. Teraz prowadząca śledztwo suwalska prokuratura będzie przesłuchiwać świadków w tej sprawie. 33-latce grozi nawet do pięciu lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?