Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest podejrzany? Nie szkodzi. Zostanie dyrektorem

Helena Wysocka [email protected]
Ignacy J. został wicedyrektorem ośrodka ruchu drogowego.

Ignacy J., były wicemarszałek województwa, podejrzany o przekroczenie uprawnień będzie zastępcą dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Suwałkach. Taką decyzję podjął wczoraj zarząd województwa.

Walenty Korycki, działacz PSL i wicemarszałek odpowiedzialny za funkcjonowanie ośrodków nie chciał na temat tej nominacji rozmawiać.

Suwalskim WORD zarządza dyrektor oraz zastępca. Wczoraj zarząd województwa podjął decyzję o zmienia wicedyrektora. Aleksandra Czupra zastąpi Ignacy J. Dlaczego?

- Na ten temat nie było dyskusji - kwituje pytania Jan Kwasowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku.

Nowy wicedyrektor urzędowanie rozpocznie prawdopodobnie od dzisiaj. Jaką otrzyma pensję i za co będzie odpowiedzialny, na razie nie wiadomo.

Pozwolił na zakup Mercedesa
Ignacy J. mieszka w Suwałkach, zajmuje się agroturystyką. Jest związany z PSL. W przeszłości był wiceprezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, a od 2008 roku, przez dwa lata, wicemarszałkiem naszego województwa. Sprawował wówczas kontrolę m.in. nad ośrodkami ruchu drogowego. W tym czasie o suwalskiej placówce było głośno. Głównie dlatego, że zakupiła za 170 tysięcy zł Mercedesa. Samochód stał w garażu, był zupełnie niepotrzebny. Kilka tygodni później dyrektor WORDzostał odwołany, ale - jak zapewniał wówczas wicemarszałek J.- nie z powodu szastania pieniędzmi podatników. Były inne powody do dymisji.

- Auto będzie na siebie zarabiało - przekonywał Ignacy J.

Okazało się, że jest to niemożliwe. Samochód był zupełnie nieprzydatny. Ostatecznie przekazano go do Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku.

Prokurator przedstawił dwa zarzuty
W styczniu ubiegłego roku wybuchła kolejna afera związana z wicemarszałkiem. Białostocki oddział Centralnego Biura Antykorupcyjnego powiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Ignacego J. Kilka miesięcy później prokuratura przedstawiła mu dwa zarzuty.

- Oba związane są z przekroczeniem uprawnień - informuje Mieczysław Orzechowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, która prowadzi postępowanie.

Śledczy zarzucają J., że obiecywał marszałkowi poparcie listy projektów, które miały być finansowane ze środków unijnych w zamian za zatrudnienie krewnej w urzędzie. W drugim przypadku miał podżegać do zatrudnienia znajomego. Obie osoby znalazły pracę. Ignacy J. nie przyznaje się do winy.

Prokurator Orzechowski dodaje, że sprawa ma wiele wątków. Czy Ignacemu J. zostaną przedstawione kolejne zarzuty, nie wiadomo. Śledztwo ma się zakończyć do 12 października.

- Nie wykluczone, że postępowanie zostanie przedłużone do końca roku - dodaje prokurator Orzechowski.
Zapytaliśmy Kwasowskiego, dlaczego marszałek powołuje na tak ważne stanowisko osobę podejrzaną o popełnienie przestępstwa?

- W świetle prawa, do czasu prawomocnego wyroku wicemarszałek jest niewinny - kwituje pytania rzecznik.

Z Ignacym J. nie udało nam się wczoraj skontaktować. Nieuchwytny był także dyrektor WORD.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna