Karetka na sygnale jechała od strony Wojska Polskiego i zamierzała skręcić w lewo.
W tym czasie paliły się czerwone światła. Kierowca ambulansu skorzystał z praw przysługujących pojazdom uprzywilejowanym i zlekceważył sygnalizację. Podczas wykonywania manewru uderzył jednak w fiata bravo, który już znajdował się na skrzyżowaniu i nie mógł ustąpić pierwszeństwa.
Nikt nie odniósł obrażeń. Chorego z karetki bezzwłocznie odtransportowano do szpitala. Częściowo został uszkodzony fiat.
- To tylko kolizja - mówi Krzysztof Kapusta, oficer prasowy KMP w Suwałkach. - Wstępne ustalenia wskazywałyby raczej na winę kierowcy karetki, który nie zachował niezbędnej ostrożności. Może jednak będzie musiał wypowiedzieć się sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?