"Nasz Dziennik" pisze, że ekipa rosyjskiej telewizji bez problemu sfilmowała wnętrze prezydenckiego tupolewa. Jak sie okazuje film powstał na krótko przed katastrofą, w czasie jego remontu. Pokazała go telewizja Rossija 1.
- Pierwszy raz spotykam się z czymś takim. Zakłady objęte produkcją wojskową podlegają przecież procedurom bezpieczeństwa ze strony służb specjalnych - mówi dla dziennika, były szef ABW Bogdan Święczkowski.
Mimo tych wątpliwości prokuratura nie zajmie się sprawą filmu, bo nie ma to bezpośredniego związku z katastrofą.
- Jak na razie nie ma żadnego związku między udostępnieniem dziennikarzom tego samolotu a przebiegiem katastrofy - tłumaczy płk Jerzy Artymiak, p.o. rzecznika prasowego Naczelnej Prokuratury Wojskowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?