Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy PKS zapłacą za błędy nawet 7000 zł

Katarzyna Patalan-Brzostowska [email protected]
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne archiwum
Inspekcja Transportu Drogowego skontrolowała przewoźnika i ukarała mandatami 22 pracowników oraz przedsiębiorstwo.

- PKS Łomża to firma, która wykorzystuje kierowców i działa wbrew przepisom prawa - napisał w liście do naszej redakcji Czytelnik pragnący zachować anonimowość. - Nie przestrzega się ani czasu pracy kierowcy, ani dobowego i tygodniowego czasu odpoczynku. Za co zostali ukarani kierowcy po ostatniej chociażby kontroli Inspekcji Transportu Drogowego - czytamy w liście.

O wyniki kontroli zapytaliśmy w białostockiej ITD.
- Potwierdzam, że pod koniec roku skontrolowaliśmy i firmę PKS, i pojazdy - mówi Dariusz Carewicz z ITD Białystok. - O ustaleniach nie mogę mówić.
O tych bez problemu informuje prezes PKS.

- Potwierdzam, że taka kontrola była i mandaty dostało 22 kierowców - informuje Grzegorz Rytelewski. - Nieprawidłowości dotyczyły błędnego, bądź nieczytelnego i niechlujnego wypełniania przez kierowców tarcz tachografu. Kierowcy nieczytelnie wpisywali godziny i nazwy miejscowości, a poza tym nie dostarczali ich na czas i nie rozliczali się w terminie. To skutkowało tym, że firma została ukarana za nieprawidłowy nadzór nad rozliczaniem czasu pracy.

Kary dla kierowców są bardzo dotkliwe, bo w zależności od skali nieprawidłowości wynoszą od 2 do 7 tys. zł.

Autor listu zarzuca firmie, że te nieprawidłowości są wynikiem braku informacji na temat obowiązujących przepisów i szkoleń z tego zakresu. Zwraca uwagę, że dyspozytorzy i kierownicy wydają dyspozycję wyjazdów w zależności od danej sytuacji, a niekoniecznie zgodnie z przepisami.

- Kierowcy są ofiarami własnego niechlujstwa, więc firma nie zapłaci za nich tych mandatów - kwituje prezes.

Obecnie w łomżyńskim PKS pracuje ok. 120 kierowców. Trzy lata temu usłyszała o nich cała Polska, gdy światło dzienne ujrzały nagrania z kradzieży paliwa w firmie. Okazuje się, że mimo zmiany prezesa proceder nadal ma miejsce.
- W miniony poniedziałek na gorącym uczynku zatrzymaliśmy jednego z kierowców z Grajewa - mówi prezes.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna