MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kilkadziesiąt osób z Ełku i okolic utrzymuje się ze zbiórki surowców wtórnych

<B>(mos)<B>
Wybieranie ze śmietników surowców wtórnych to ciężka i nieprzyjemna praca
Wybieranie ze śmietników surowców wtórnych to ciężka i nieprzyjemna praca M. Stelmach
Ełcki samorząd miejski przygotowuje się do modernizacji wysypiska. Zamiast jednego kontenera mają stanąć pojemniki na szkło, plastik, metal i papier. Osoby, które utrzymują się ze sprzedaży metali kolorowych i papieru nie cieszy ta informacja. Mogą stracić jedyne źródło utrzymania.

W powiecie ełckim stopa bezrobocia przekracza 31 proc. Bez pracy pozostaje ponad 10,5 tys. osób, a około 3,3 tys. jest bezrobotnymi od ponad dwóch lat. Są to oficjalne dane Powiatowego Urzędu Pracy w Ełku. Rzeczywistość jest jeszcze smutniejsza, bo nie wszyscy bezrobotni rejestrują się w PUP.
Śmietnik zamiast etatu
- Muszę utrzymać rodzinę - mówi mężczyzna, który już od rana wybiera z kontenera aluminium. - Ja nie zbieram papieru, tylko aluminium. Latem jest lepiej, bo ludzie więcej piją i puszek jest dużo. Gorzej zimą, marzną ręce i złomu mniej. To nie jest lekka praca.
Nie wiadomo dokładnie ile w Ełku osób utrzymuje się z tego co znajdzie w śmietniku. Mówi się o co najmniej kilkudziesięciu. Na wysypisku śmieci w Siedliskach k. Ełku jest 10 stałych zbieraczy. W ten sposób bez modernizacji odbywa się przynajmniej częściowa selekcja odpadów, metali, papieru i w mniejszym stopniu szkła.
- Ci ludzie z pewnością robią dobrą robotę, jednak nie zastąpi to modernizacji wysypiska - mówi Zenon Gabruś, kierownik wysypiska w Siedliskach k.Ełku. - Oni nie wybierają plastyku, odpadów niebezpiecznych, takich jak jarzeniówki, baterie czy opony.
Zyska przyroda, stracą biedni
Praca zbieraczy z konieczności nie zastąpi modernizacji wysypiska. Dlatego też samorząd miejski przygotowuje się do realizacji tej inwestycji.
- Planujemy, że w przyszłym roku inwestycja się rozpocznie i potrwa dwa, trzy lata. - mówi Romuald Różycki, wiceprezydent Ełku. - Wtedy odpady będą segregowane już w domach mieszkańców miasta. A następnie na wysypisku. Surowce wtórne odbiorą wyspecjalizowane firmy, a odpady organiczne trafią do kompostownika.
Chociaż Romuald Różycki zapowiada, że przy segregacji na wysypisku zatrudnionych zostanie kilkanaście dodatkowych osób, to nie jest pewne, że będą to obecni zbieracze surowców wtórnych**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna