Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klęska prokuratury. Leśnikom groziło 10 lat, zostali uniewinnieni [FOTO]

(ika)
Pięciu wysoko postawionych urzędników generalnej i białostockiej dyrekcji Lasów Państwowych zostało wczoraj uniewinnionych od zarzutów przekroczenia uprawnień w związku ze sprzedażą drewna i przysporzenia korzyści majątkowej innej osobie.
Klęska prokuratury. Leśnikom groziło 10 lat, zostali uniewinnieni [FOTO]
A. Zgiet

(fot. A. Zgiet)

Tak wczoraj uznał Sąd Rejonowy w Białymstoku.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Oskarżeni to były dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Matysiak, były główny analityk dyrekcji generalnej - Konrad Tomaszewski, a także byli: dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku - Piotr Zbrożek, jego zastępca Cezary Świstak i naczelnik wydziału marketingu - Zenon Angielczyk.

Cena drewna była dobra, a zaufanie nienadszarpnięte

Wczorajszy wyrok jest druzgocący dla prokuratury, która domagała się dla oskarżonych kar po roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, 5 tys. zł grzywny oraz rocznych zakazów zajmowania stanowisk kierowniczych.

W uzasadnieniu wyroku sąd obalił w zasadzie wszystkie argumenty oskarżyciela. Po pierwsze, w jego ocenie nie doszło do żadnej niegospodarności w Lasach Państwowych.

- Biegły stwierdził, że cena, po której sprzedano drewno, nie była niższa od rynkowej, a wręcz przeciwnie. Lasy Państwowe dokonały prawidłowej transakcji i uzyskały możliwie maksymalną cenę - mówił sędzia Hubert Półkośnik.

Po drugie: żaden z przesłuchanych świadków nie potwierdził, aby oskarżeni swoim działaniem nadszarpnęli w jakimkolwiek stopniu zaufanie do Lasów Państwowych (taki zarzut znalazł się w akcie oskarżenia).

- Oczywiście cieszymy się z takiego rozstrzygnięcia - skomentował po wyjściu z sali rozpraw Jakub Radlmacher, adwokat jednego z oskarżonych. - Taką decyzję można było podjąć już dwa lata temu, na etapie postępowania przygotowawczego. Prokurator, widząc, że nie ma podstaw do dalszego oskarżenia, mógł umorzyć śledztwo.

Groziło im 10 lat więzienia

Zarzuty dotyczyły przekroczenia uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez podlaskiego przedsiębiorcę, zajmującego się przerobem drewna. Chodzi o rok 2007 i o sprzedaż ponad 50 tys. metrów sześciennych drewna biznesmenowi bez przeprowadzania koniecznej w tym przypadku aukcji, a wiec w trybie niekonkurencyjnym. W lutym br. na ławie oskarżonych zasiadło pięć osób.

Oskarżeni nigdy nie przyznali się do winy. Wciąż pracują w Lasach Państwowych, ale nie na poprzednio zajmowanych stanowiskach. Wyrok jest nieprawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna