Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny etap konkursu WYCHOWACA ROKU 2012. Zobacz kandydatów

(jsz)
Dziś rusza kolejny etap konkursu Wychowawca Roku 2012. Spośród waszych zgłoszeń wyłoniliśmy dziewięciu nauczycieli z województwa podlaskiego, którzy przeszli do finału. To Czytelnicy zdecydują, który z nich zostanie zwycięzcą. Konkurs organizowany jest w ramach programu społecznego "Szkoła bez przemocy" i jest to już jego trzecia edycja. Celem przedsięwzięcia jest podkreślenie wychowawczej roli nauczyciela. Konkurs odbywa się w całym kraju. Z każdego województwa zostanie wyłoniony jeden zwycięzca. Za sobą mamy już pierwszy etap. Polegał on na zgłaszaniu kandydatów za pośrednictwem strony internetowej "Szkoły bez przemocy". Na podstawie liczby głosów wyłoniliśmy dziewiątkę finalistów. Już od dziś możecie głosować na swoich faworytów. Wystarczy wysłać SMS na numer kandydata podany obok. Koszt to 2,46 zł (z VAT). Głosowanie będzie trwało do końca kwietnia. WIERZĄ W UCZNIÓW Już podczas pierwszego etapu konkursu dało się zauważyć, że w tej edycji nie brakuje nauczycieli, którzy cieszą się dużą sympatią uczniów. Należy do nich Tomasz Minczewski z Zespołu Szkół Zawodowych nr 4 w Białymstoku. Stara się on być otwarty na problemy uczniów i kreatywny. Uczy m. in. technologii mechanicznej. - Poprzez swoją konsekwencję w działaniu wyrabiam szacunek u uczniów - tłumaczy nauczyciel z 8-letnim stażem pracy. - Podstawowym elementem mojej pracy są częste rozmowy z wychowankami, które mają na celu m.in zintegrowanie klasy. Dużą sympatią wśród uczniów cieszy się także Alina Gościk ze Szkoły Podstawowej w Gródku. Jest ona nauczycielką WF z 24-letnim doświadczeniem. Angażuje się w wiele działań w szkole. Pomaga na przykład uczniom z rodzin o trudnej sytuacji finansowej, prowadzi letnie i zimowe obozy dla uczniów oraz wiele imprez szkolnych. - Moim marzeniem zawodowym jest, aby niepełnosprawni chłopcy, z którymi pracuję, samodzielnie zrobili parę kroków - zdradza. Z kolei s. Anna Wincenta Miazga z Zespołu Szkół Sióstr Misjonarek w Białymstoku cały czas szuka jak najlepszych form dotarcia do uczniów. Od 19 lat jest ona nauczycielem edukacji wczesnoszkolnej. - Lubię dzieci i spędzam z nimi mnóstwo czasu - nie kryje. - Aby dotrzeć do uczniów, trzeba z nimi rozmawiać, wychodzić naprzeciw ich potrzebom i zainteresowaniom, a przede wszystkim znaleźć czas, by każdego wysłuchać. Barbara Ziembińska, kolejna finalistka, uczy biologii i przyrody w Publicznym Gimnazjum nr 30 w Białymstoku. Nauczycielem jest od 14 lat. - Moją dewizą życiową jest widzieć w każdym uczniu człowieka - zdradza. - Praca nauczyciela to nie tylko przekazywanie wiedzy, to również wychowywanie. Aby nasze działania odnosiły oczekiwany cel, trzeba wyrobić w sobie nawyk zwracania uwagi na to wszystko, co wartościowe i piękne w wychowankach. Wierzyć w swoich uczniów stara się także Alicja Chraboł, nauczycielka z Liceum Ogólnokształcącego w Sejnach. - Staram się stawiać w położeniu mego ucznia, brać pod uwagę, jak ja zachowałabym się w jego sytuacji - tłumaczy nauczycielka z 25-letnim stażem pracy. - Ważne jest, żeby umieć uważnie słuchać młodych ludzi i nie zakładać od razu, że są nieuczciwi. Na uczniach zależy także Ewie Sobolewskiej z Publicznego Gimnazjum nr 2 w Augustowie. Od 27 lat jest ona nauczycielką matematyki. - Docieram do uczniów chyba dlatego, że bardzo lubię swoją pracę - nie kryje. - Na lekcjach pragnę, aby każdy uczeń rozumiał o czym mówię. Czuję ogromną satysfakcję, gdy widzę w oczach swoich wychowanków iskierki zrozumienia. TRZEBA DAWAĆ PRZYKŁAD Własnym przykładem stara się natomiast docierać do uczniów Wojciech Panasewicz z III LO w Białymstoku. Od 11 lat uczy on fizyki i astronomii. - Opowiadam uczniom o swoich przeżyciach, przemyśleniach i o tym jak powinno się postępować - wyjaśnia. - To oni na podstawie obserwacji mojej osoby osądzają, czy to, co próbuję im przekazać jest prawdziwe i słuszne. Na dobrej atmosferze w klasie zależy z kolei Joannie Kryńskiej z Zespołu Szkół w Kleosinie. Uważa też, że dziecko trzeba wysłuchać, a nie tylko wydawać mu polecenia. - Staram się okazywać uczniom życzliwość i zrozumienie, umożliwiać im wspólne i samodzielne podejmowanie decyzji - wylicza nauczycielka z 7-letnim doświadczeniem. Katarzyna Kowalko, kolejna kandydatka, nauczycielem jest od 11 lat. Pracuje w Zespole Szkół Zawodowych nr 6 w Białymstoku. Uczy biologii, geografii, wychowania do życia w rodzinie i pracuje w bibliotece szkolnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna