Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kormorany pustoszą mazurskie jeziora i niszczą przyrodę

him
Archiwum
Problemu kormoranów nie rozwiążą pozwolenia na odstrzał. Konieczna jest strategia działania, o którą prosimy od ponad dwudziestu lat. Ale kolejni ministrowie nic w tej sprawie nie robią - mówi Andrzej Abramczyk.

1389 kormoranów czarnych, 181 czapli siwych i 58 wydr może zostać odstrzelonych na Warmii i Mazurach do końca tego roku.
Pozwolenia na tzw. odstrzał redukcyjny wydają Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska. Przed rokiem, na 1400 pozwoleń na odstrzał kormoranów czarnych na Warmii i Mazurach, wykorzystano 560. Odstrzelono także 43 czaple siwe (141 pozwoleń) i 4 wydry (38 pozwoleń).

Małgorzata Krupa z olsztyńskiej RDOŚ przyznaje, że wielkość szkód wyrządzonych co roku przez te zwierzęta ciężko jest oszacować, a dyrekcja nie prowadzi takich zestawień.

Mnóstwo do powiedzenia na ten temat ma natomiast Andrzej Abramczyk, prezes Gospodarstwa Jeziorowego w Ełku, które zarządza 46 mazurskimi jeziorami. Abramczyk jest także wiceprezesem ogólnopolskiego Związku Producentów Ryb.
Ełckie gospodarstwo dostało w tym roku pozwolenie na odstrzał 120 kormoranów.

- Tu nie chodzi o zabijanie. Płoszenie i odstrzał kilku kormoranów powoduje, że kolonia licząca nawet kilka tysięcy sztuk może wynieść się na inne wody. Co roku wykorzystujemy jedną trzecią, góra połowę limitu na odstrzał tych ptaków - mówi Andrzej Abramczyk.

Prezes podaje dane z ubiegłego roku: w Polsce rybacy rocznie odławiają około 2,8 mln kilogramów ryb, wędkarze - 5,7 mln, kłusownicy milion, a kormorany zjadają 12,8 mln kilogramów narybku. Kormorany rzadko żywią się dużymi rybami, średnia waga ryby zjedzonej przez tego ptaka wynosi 45 gramów. Gospodarstwa rybackie wydają grube miliony na zarybianie jezior, ale tam gdzie są kormorany, narybek nie zdąży po prostu urosnąć.
Jedna z liczniejszych kolonii kormoranów na Mazurach znajduje się na jeziorze Łaśmiady k. Ełku. Liczy 400 gniazd.

- Każdy ptak potrzebuje ok. 40 dag pożywienia dziennie. W skali roku kormorany wyjadają z tego jeziora ok 160 ton ryb - wylicza prezes. - My wyławiamy 20 ton.

A. Abramczyk ma za złe kolejnym rządom, że nie robią nic, aby zrekompensować straty wyrządzone przez kormorany środowisku. Mimo wielu interpelacji poselskich, Ministerstwo Środowiska zawsze ma tę samą odpowiedź: że zna problem i pracuje nad strategią.

- Strategia gospodarowania tym gatunkiem jest niezbędna. I to nie tylko na poziomie lokalnym, czyli Mazur, ale całej Polski i Europy. Bez niej nie poradzimy sobie z tym kosztownym problemem, a ryb będzie coraz mniej - mówi prezes.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna