Marek W., dyrektor Izby Skarbowej w Białymstoku, został w czwartek zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jest podejrzany o korupcję.
Razem z nim na polecenie Prokuratury Okręgowej w Białymstoku zatrzymano drugiego mężczyznę, który przebywał w Zielonej Górze. Obaj są podejrzanymi w tej samej sprawie.
Marek W. został zatrzymany w Izbie Skarbowej w czwartek rano. Później przewieziono go do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Do piątku będzie on przebywał w policyjnym areszcie. Decyzja o jego dalszych losach zapadnie dopiero, gdy do prokuratury z Zielonej Góry dowieziony zostanie drugi zatrzymany. Wtedy śledczy przedstawią mężczyznom zarzuty.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku na razie nie zdradza szczegółów śledztwa:
- Sprawa nabierze biegu dopiero, gdy obaj podejrzani zostaną przesłuchani. Wtedy będziemy mogli szerzej poinformować o śledztwie - stwierdził Adam Kozub, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej.
Wiadomo tylko, że podejrzenia wobec obu mężczyzn dotyczą niedopełnienia obowiązków służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, zarzuty mogą mieć związek z udzielaniem przez Marka W. niedozwolonej, czyli zbyt daleko idącej pomocy firmom w zakresie płacenia (lub nie) podatków.
To, niestety, nie pierwsze śledztwo z podtekstem korupcyjnym, które toczy się wobec pracowników białostockiej skarbówki. Drugie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Sprawdza, czy wysocy funkcjonariusze I Urzędu Skarbowego przekroczyli swoje uprawnienia. W lipcu właśnie z powodu tego śledztwa do I US weszli funkcjonariusze CBA. Dowody na korupcję pracowników skarbówki CBA miało zebrać, podsłuchując funkcjonariuszy.
Po odsłuchaniu nagrań miało się okazać, że przynajmniej jeden urzędnik zajmujący wysokie stanowisko w I Urzędzie Skarbowym wchodził "w zbyt bliskie relacje" z podatnikami - oczywiście relacje służbowe.
Miał im wypełniać zeznania podatkowe i pomagać w obchodzeniu systemu podatkowego w celu osiągnięcia przez nich korzyści finansowych. Z naszych informacji wynika, że bardzo podobne zarzuty prokuratura chce postawić dyrektorowi Izby Skarbowej.
Marek W. pochodzi z Bielska Podlaskiego, tam też pracował przed objęciem funkcji dyrektora izby 2 lipca 2008 r. - był radcą prawnym. Jak wynika z naszych informacji, jego kariera w służbach skarbowych już się zakończyła - niezależnie od wyniku postępowania. Na razie jednak zarówno Izba Skarbowa w Białymstoku, jak i Ministerstwo Finansów, powstrzymują się od komentarzy. Marek W. wciąż pełni obowiązki dyrektora izby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?