Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kosno blokuje Jagę!

Joanna Klimowicz
Rafał Kosno, założyciel i prezes Federacji Zielonych blokuje najważniejsze inwestycje w mieście
Rafał Kosno, założyciel i prezes Federacji Zielonych blokuje najważniejsze inwestycje w mieście A. Zgiet
Białystok. Rafał Kosno po raz kolejny utrudnia inwestycję w Białymstoku. I to tę, która miała do tej pory największego pecha - galerię Jagiellonii przy ul. Jurowieckiej. Założyciel i prezes Federacji Zielonych wczoraj zaskarżył do Samorządowego Kolegium Odwoławczego decyzję ustalającą warunki zabudowy dla galerii.

Po latach kłopotów Sportowej Spółce Akcyjnej Jagiellonia, która chce zbudować galerię finansującą drużynę piłkarską, wreszcie udało się zdobyć tę decyzję. Prezydent wydał ją pod koniec lipca. SSA długo się nie nacieszyła. Od wczoraj już wiadomo, że skarga ekologa do SKO przeciągnie procedurę.
Zieloni: miasto łamie prawo
- O tego typu działaniach myślę to samo, co większość mieszkańców Białegostoku. Będziemy oczywiście ze spokojem oczekiwali na decyzje kompetentnych organów i mamy nadzieję, że fakt ten nie opóźni naszej inwestycji - stara się komentować spokojnie posunięcie ekologa Artur Kapelko, wiceprezes zarządu SSA Jagiellonia Białystok.
Skargę Kosno skierował nie tylko do SKO, ale i "wszystkich świętych", jak to ma w zwyczaju, czyli premiera, ministra sprawiedliwości itp. Domaga się w niej usunięcia stanu niezgodnego z prawem i uznania go za stronę postępowania. Generalnie nie zgadza się z budową wielkopowierzchniowego obiektu w centrum miasta, w sąsiedztwie rzeki Białej i terenów zielonych. Podsuwa inne rozwiązanie - kompleks handlowo-sportowy obok stadionu.
- Od dwóch lat miasto notorycznie łamie prawo, nie wywieszając obwieszczeń w miejscu inwestycji. Przecież ludzie mieszkający w sąsiedztwie mają prawo zapoznać się z dokumentacją i wnieść swe uwagi. A tak, dowiadują się o wszystkim po fakcie, jak koparki wjeżdżają na plac budowy - wytyka Kosno.
Wendeta?
Przypomnijmy, że w drugiej połowie lipca Prokuratura Okręgowa w Białymstoku postanowiła sprawdzić, czy postępowanie federacji nie wyczerpuje znamion przestępstwa. Chodzi mianowicie o praktyki, które nieraz opisywała prasa. Np. w ubiegłym roku Rafał Kosno zdobył 55 tys. zł od inwestorów (TK Development, budującego Galerię Białą i Kompanii Piwowarskiej, rozbudowującej browar). Woleli oni skorzystać z oferty "doradztwa" ekologa i zapłacić mu, niż narażać się na blokowanie inwestycji. W przypadku galerii Jagiellonii Kosno także proponuje "wsparcie, pomoc i doradztwo".
Urzędnicy odbierają skargę Rafała Kosno jako prywatną zemstę. Bo to już druga w tym miesiącu (pierwsza dotyczyła budowy stadionu przy ul. Słonecznej). Posypały się po tym, jak poprosili go o dostarczenie informacji o działalności stowarzyszenia.
- Kserokopii uchwał walnego zebrania, listy obecności, protokołu, informacji o aktualnym składzie władz itp. - wylicza Urszula Sienkiewicz, rzecznik prasowy prezydenta miasta.
Magistrat, który sprawuje nadzór nad stowarzyszeniami, już po raz drugi zainteresował się Federacją Zielonych. Przypomnijmy, że w 2002 r. przydzielił jej kuratora. Teraz, zaniepokojony doniesieniami prasowymi i interwencją prokuratury, po raz drugi zażądał wglądu do dokumentów. Są bowiem wątpliwości co do legalności podejmowanych uchwał (np. w jednym z walnych zebrań wzięło udział... sześć osób).
- Nie mamy nic do ukrycia! - obrusza się Rafał Kosno. - Ale uważam, że to próba utrudniania działalności kontrolnej stowarzyszenia. A to niezbyt etyczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna