Tak, jak przypuszczali leśnicy, zwierzę przywędrowało na Suwalszczyznę z Puszczy Rominckiej. Dorodnemu samcowi najwyraźniej znudziła się samotność i ruszył w 100-kilometrową podróż w poszukiwaniu towarzystwa. I to by się zgadzało. Żubr bowiem, oprócz zajadania, bardzo interesował się krowami na pastwiskach. Do tego stopnia, że musiał być przepędzany za pomocą traktora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?