- Kupiliśmy 452 budki za 10 tys. zł. Myślę, że to dobra cena, bo na rynku takie same budki kosztują więcej, a w dodatku my, kupowaliśmy swoje w hurcie. Rozdajemy budki (za darmo) kolejny raz bowiem wcześniejsze akcje były bardzo udane i bardzo wiele budek zostało zasiedlonych przez ptaki. Także i te budki trafią do białostockich ogródków, a jak widać kolejka jest duża, co potwierdza, że nasza akcja ma sens – mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Zapewnia także, że, ci którzy nie mogli przyjść do parku w niedzielę, będą mogli aplikować przez internet i kolejnych 50 budek trafi do mieszkańców: - Kolejne (około 100) zostanie rozwieszonych przy białostockich przedszkolach i szkołach. Myślę, że w ten sposób godzimy sprawy prywatne i publiczne, bo ptaki są naszymi przyjaciółmi. Może nie wszystkie pięknie śpiewają, ale są pożyteczne, bo żywią się owadami, które często przeszkadzają nam w codziennym życiu – uważa prezydent Białegostoku.
Dodaje ponadto, że magistrat będzie monitorował miejsca, w których umieszczono budki w Białymstoku, by sprawdzić czy zostały zasiedlone przez ptaki. Chodzi bowiem o to, by badać skuteczność akcji.
W dwóch poprzednich edycjach w Białymstoku zostało zawieszonych prawie 700 budek lęgowych, z których w ponad 300 zamieszkały m.in. sikorki bogatki, wróble i mazurki.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?