MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto teraz będzie ratować augustowski szpital?

(mara)
Jerzy Tchórzewski, dyrektor augustowskiego szpitala, nie wiedział jeszcze, że wkrótce zostanie odwołany ze stanowiska.
Jerzy Tchórzewski, dyrektor augustowskiego szpitala, nie wiedział jeszcze, że wkrótce zostanie odwołany ze stanowiska. M. Romańska
Zarząd augustowskiego powiatu odwołał wczoraj Jerzego Tchórzewskiego z funkcji dyrektora szpitala. Jednocześnie zobowiązał się, że do 15 lipca podpisze umowę z Bankiem Zachodnim w celu uzyskania kredytu w wysokości 5,5 mln złotych na pokrycie zobowiązań wobec wierzycieli placówki. Wśród nich poważną grupę stanowią pracownicy zakładu.

- Załoga szpitala świadomie powiększa stratę finansową placówki - uważa Czesław Karpiński, starosta augustowski. - Mimo moich apeli część pracowników poszła do komornika. W efekcie zostały zablokowane konta SP ZOZ. Musieliśmy udzielić szpitalowi pożyczki na zakup leków, materiałów opatrunkowych i sprzętu jednorazowago użytku. Reszta pieniędzy poszła na czerwcowe pobory dla pracowników.
Obecnie sytuacja placówki jest bardzo trudna. Powodem są zajęcia komornicze. Mimo to augustowskie powiat ma nadzieję, że uda się spłacić wierzycieli i wyprowadzić szpital na prostą. Warunek jest jeden - zrównanie przychodów z wydatkami.
- Bez kosztów egzekucyjnych szpital się finansuje. Ale cierpliwość załogi się skończyła. Dwustu pracowników upomniało się już w sumie o dwa miliony osiemset tysięcy złotych - podkreślał na wczorajszej sesji Rady Powiatu Jerzy Tchórzewski, dyrektor placówki.
Tylko w okresie od stycznia do czerwca, zadłużona na kwotę ośmiu milionów placówka, zapłaciła komornikowi 900 tys. złotych. Zdaniem pracowników ich, poświęcenie (zrzekli się 20 proc. wynagrodzenia) poszło na marne.
- Do wszystkich wierzycieli wysłaliśmy pisma z prośbą o wstrzymanie egzekucji długu. Większość z nich jest gotowa pójść na ustępstwa - poinformował starosta.
Cz. Karpiński liczy, że pracownicy szpitala zgodzą się na rozłożenie spłaty długu. Przeważnie podpisali dokument, w którym zrzekają się roszczeń z tytułu podwyżki płac w służbie zdrowia za 2001 i 2002 rok. Te pieniądze otrzymają w późniejszym terminie.
- Plan działania był taki, że pracownicy od ręki otrzymają pobory za wrzesień i połowę października minionego roku. Pozostałe w 2003 roku - informował Jerzy Tchórzewski, dyrektor szpitala. Dwie godziny później dowiedział się, że już nie ma nic do powiedzenia, ponieważ przestał być szefem augustowskiego szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna