Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kursy redukujące punkty karne wróciły. Pierwsze szkolenia w regionie już się rozpoczęły. Chętnych nie brakuje

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Wideo
od 16 lat
To szansa dla kierowców na ocalenie prawa jazdy. W Podlaskiem we wtorek (19.09) ruszyły już pierwsze kursy redukujące punkty karne. To efekt “poluzowania” przepisów, które weszły w życie zaledwie rok temu. Inna zmiana to automatyczne kasowanie punktów karnych po 12 miesiącach, a nie po 2 latach.

Spis treści

Kursy redukujące punkty karne. Wróciły, ale w zmienionej formule

Rozporządzenie weszło w życie kilka dni temu. Nowością jest towarzysząca wykładom część praktyczna: hamowanie awaryjne przy prędkości 30 i 50 kilometrów na godzinę. Ponadto kurs będzie prowadzony tylko stacjonarnie (wcześniej były i online).

Będzie też drożej. Rok temu kurs redukujący kosztował 350 zł. Teraz to 1 tys. zł w Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego (WORD) w Suwałkach, po 950 zł z Białymstoku i Łomży.

Czytaj też:

- Mamy część praktyczną, więcej godzin lekcyjnych o 25 proc. Do tego dochodzi inflacja i wzrost opłat wynagrodzeń dla wykładowców. To wszystko się kumuluje - tłumaczy podwyżki Mirosław Oliferuk, dyrektor WORD w Łomży.

Chętnych mimo to nie brakuje.

- Już 17 września było 200 zainteresowanych, a chętnych ciągle przybywa. W Białymstoku zorganizowaliśmy to w przyjazny sposób dla kursantów, tak aby całość zajęć odbyła się tego samego dnia. Od października planujemy organizację szkoleń wyjazdowych w miastach, z których zgłosi się do nas najwięcej chętnych. Na razie próbujemy rozładować ogromne kolejki organizując przez 7 dni w tygodniu szkolenia dla dwóch grup jednocześnie - mówi Przemysław Sarosiek, dyrektor WORD w Białystok.

Harmonogram kursów redukujących punkty karne w Podlaskiem

W stolicy Podlaskiego szkolenie kierowców ruszyły już we wtorek (19.09). Kursy będą organizowane od poniedziałku do piątku od godziny 12, a w weekendy od 9. Czas trwania szkolenia to około 8 godzin.

Pozostałe ośrodki z regionu też uruchomią kursy w tym tygodniu. W WORD w Łomży pierwsze odbędą się w najbliższy piątek i sobotę. Start o godz. 10.

- Udział zadeklarowało około 50 osób, więc na pewno odbędą się co najmniej trzy kursy. Chcemy rozładować kolejkę, następne szkolenia organizowane będą według zapotrzebowania. Jeśli zaistnieje taka konieczność, nawet codziennie - zapewnia szef łomżyńskiego ośrodka.

W WORD w Suwałkach pierwsze szkolenie w czwartek.

- Mamy bardzo dużą liczbę chętnych. Na poniedziałek było to już około 100 osób, więc od przyszłego tygodnia kurs obywać się będzie dwa razy w tygodniu, we wtorki i czwartki, w godz. 14-22 - mówi Grzegorz Wilczyński, dyrektor WORD w Suwałkach.

Kursy redukujące - kto może skorzystać

Limit punktów karnych nadal wynosi 24, a po jego przekroczeniu kierowca traci prawo jazdy. Z kursów redukujących można skorzystać maksymalnie raz na pół roku.

Warto przeczytać:

Dotyczy to osób posiadających prawo jazdy dłużej niż rok. Jeden kurs to redukcja do 6 punktów. Odejmowane są najstarsze punkty - licząc od daty ich wpisania do systemu (opłacenia mandatu).

- Bardzo dobrze, że wróciły kursy redukujące. Wbrew temu, co się czasem słyszy, to nie są szkolenia dla piratów drogowych, bo takich jest niewielki odsetek, a dla zwykłych, normalnych ludzi, którzy pracują jako kierowcy lub muszą się przemieszczać do pracy. Obecnie stawki punktów karnych są dosyć wysokie. Czasem wystarczą dwa wykroczenia po 15 punktów karnych i można stracić prawo jazdy niezbędne do utrzymania siebie i rodziny - podkreśla dyrektor WORD w Suwałkach.

Prócz części praktycznej, program szkolenia obejmuje wykłady na temat przepisów ruchu drogowego, przyczyn i skutków wypadków drogowych, odpowiedzialności karnej sprawców oraz psychologiczne aspekty kierowania pojazdem. Wśród wykładowców w WORD w Białymstoku są policjanci z wydziału ruchu drogowego, psycholog transportu, egzaminatorzy, instruktorzy nauki jazdy oraz eksperci od spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego.

- W sytuacjach szczególnych przyjmujemy na kurs z dnia na dzień. Jakie to sytuacje? Ano na przykład kierowca zawodowy, który ma na koncie 23 punkty i obawia się, że drobne wykroczenie skieruje go na egzamin sprawdzający lub osoba z dużą liczbą punktów szykująca się do dalszego wyjazdu. Do takich spraw podchodzimy indywidualnie - wyjaśnia Przemysław Sarosiek, dyrektor WORD w Białymstoku.

Zmiany w taryfikatorze punktów karnych i powrót do starych rozwiązań

Nowe rozporządzenie weszło w życie 17 września - dokładnie w rocznicę likwidacji kursów redukujących, ale też zmian w taryfikatorze. Te wiązały się z podwyższeniem liczby punktów karnych za najgroźniejsze wykroczenia (kilka miesięcy wcześniej także wysokości mandatów). Np. za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy można dostać 12 punktów (wcześniej 5).

Zobacz także:

Maksymalna liczba punktów karnych wzrosła z 10 do 15. Tyle grozi m.in. za znaczne przekroczenie prędkości (powyżej 70 km/h) i niebezpieczne zachowania wobec pieszych czy na przejazdach kolejowych. Wprowadzono też podwójne mandaty za tzw. recydywę oraz wydłużono czas automatycznego "kasowania" punktów karny do 2 lat. Od 17 września br. ponownie okres ten wynosi rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna