Podczas gdy jeden z braci szukał pomocy, drugi najprawdopodobniej próbował ratować dobytek. Zginął w pożarze.
Pożar wybuchł dzisiaj, kwadrans przed godz. 4 rano. Strażacy dostali zgłoszenie o palącym się domu w Kuziach (gm. Zbójna). Na miejscu pojawili się ratownicy z OSP i strażacy z Łomży. Z żywiołem walczyło ich łącznie 19.
- W środku strażacy znaleźli zwłoki - informuje dyżurny łomżyńskiej PSP. - Ze względu na stopień spalenia, ciężko określić nawet płeć ofiary.
Niemal na pewno jest to jednak jeden z dwóch braci mieszkających w domu, 52-letni Henryk C.
- Drugi z braci, Krzysztof, przyszedł do mnie, żeby wezwać straż - opowiada Stanisław Gawrych, sąsiad. - Był na bosaka. Nogi miał całe we krwi, ręce zmarznięte. Karetka zabrała go do szpitala.
Więcej w jutrzejszym wydaniu Gazety Współczesnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?