Wolontariusze - władze miasta, parlamentarzyści, suwalscy radni, ludzie kultury, wolontariusze - od kilkunastu lat 1 listopada zbierają pieniądze, by móc uratować zniszczone, zabytkowe pomniki. Tych na suwalskim cmentarzu nie brakuje.
Do tej pory udało się odnowić m.in. jeden z najstarszych na parafialnym cmentarzu dziewiętnastowieczny nagrobek komisarza Sylwestra Obrębskiego, pomnik Franciszka Lotuszyńskiego, kopułę nagrobka doktora Feliksa Drzewińskiego, a także wiele zniszczony tablic i krzyży.
- Każdy grosz się liczy, bo renowacja grobów coraz więcej kosztuje. Z ostatnich dwóch zbiórek nie udało nam się nic odnowić. Dorzucimy do zebranych już pieniędzy te z tegorocznej kwesty i mam nadzieję, że jakiś pomnik odzyska swój dawny blask - przyznaje Ewa Stąpór z parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej przy parafii św. Aleksandra w Suwałkach.
Pieniądze zbierał m.in. Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk oraz jego zastępca Roman Rynkowski z rodziną. Włodarze zgodnie przyznali, że mieszkańcy i goście odwiedzający cmentarz są hojni.
Na suwalskim cmentarzu odnawiane są pomniki wpisane do rejestru zabytków, ale także takie, których nie ma w tym rejestrze, ale przedstawiają dużą wartość estetyczną.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?