Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lądowiska nie będzie. Bo za dużo kosztuje

Kamil Pawelczyk [email protected]
sxc.hu
Lądowisko miało powstać na terenie Grobli Jednaczewskiej.

Według wyliczeń poprzednich władz Łomży jego koszt miał się zamknąć w kilkudziesięciu tysiącach złotych. Według wyliczeń obecnych włodarzy koszt budowy jest przynajmniej dziesięciokrotnie większy.

Plany były piękne

Pomysł lądowiska ujrzał światło dzienne latem ubiegłego roku. Jego inicjatorem było Towarzystwo Lotnicze "Cumulus". Ówczesne władze zaakceptowały projekt, który wstępnie został wyceniony na około 80 tys. zł. Inwestycja miała zakończyć się na wiosnę tego roku.

Teraz okazuje się, że koszty te były mocno niedoszacowane. Za samo doprowadzenie energii elektrycznej do hangaru, który miasto miałoby zbudować trzeba zapłacić 300 tys. zł. Aby lądowisko funkcjonowało poprawnie trzeba także doprowadzić do niego bieżącą wodę.

Koszt takiej inwestycji to kolejne 330 tys. zł. Tylko te dwie prace pochłonęłyby grubo ponad 600 tys. zł. Do tego trzeba dodać koszty budowy pasa startowego czy wyrównania gruntu. Miasto najzwyczajniej nie ma pieniędzy na budowę tak kosztownej inwestycji.

- Inwestycja nie została zarzucona. Obecnie prowadzone są prace nad projektem technicznym lądowiska - mówi Anna Sobocińska, rzeczniczka łomżyńskiego magistratu. - Zakres prac obejmuje przygotowanie projektu przejazdu oraz płyty żelbetonowej pod hangar. W budżecie zabezpieczono na ten cel 80 tys. zł.

Na więcej pieniędzy na razie nie można liczyć. W budżecie miasta brakuje pieniędzy na tak kosztowną inwestycję, której opłacalność wydaje się mocno wątpliwa.

- Rozważane jest przesunięcie realizacji tego zadania na lata 2012-2013 lub odstąpienie od realizacji tej inwestycji w planowanym miejscu - tak odpowiedział prezydent Czerniawski na interpelację radnego Andrzeja Grzymały.

Lądowisko to rozwój

Wielu lokalnych przedsiębiorców widzi jednak sens w budowie lądowiska.

- Nie chodzi mi tu jedynie o korzyści ekonomiczne, ale także rozwój transportu i turystyki. Dzięki temu mogłoby się u nas rozwinąć baloniarstwo czy szybownictwo - mówi Andrzej Lipiński, przedsiębiorca i prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej. - Rozumiem, że nie ma pieniędzy w miejskiej kasie. Może warto prowadzić tę inwestycję etapami. Bulwary budowane są w ten sposób i to się sprawdza. Dlaczego nie mogłoby się to udać także w tym przypadku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna