Z takimi scenariuszami spotkali się podlascy policjanci, którzy przyłapali "zbiegów" na gorącym uczynku. Z założenia przynajmniej raz dziennie, w sposób niezapowiedziany sprawdzają, czy objęty kwarantanną faktycznie siedzi w domu. Ale całą dobę czuwać przy drzwiach nie mogą. Co innego sąsiedzi, czy inni mieszkańcy. Jak powinni się zachować widząc naruszenie?
- Prosimy zgłaszać takie przypadki na numer alarmowy 112 lub skontaktować się bezpośrednio z policją. Im bardziej precyzyjna informacja, tym jesteśmy w stanie działać skuteczniej - zaznacza nadkom. Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Czytaj też: Cztery nowe przypadki zakażenia koronawirusem w woj. podlaskim. Wśród nich trzy osoby z Łomży
Oczywiście część sygnałów nie potwierdza się. Z reguły jest to po prostu nieświadomy błąd zgłaszającego. Zupełnie czym innym było zachowanie pewnej 43-letniej białostoczanki. Chcąc odegrać się na swoim byłym partnerze w poniedziałek doniosła mundurowym, że po powrocie do kraju nie przestrzega on kwarantanny. Policjanci ustalili, że 38-latek owszem, wrócił do kraju, ale już miesiąc temu - jeszcze przed wejściem w życie przepisów o obowiązku kwarantanny. Zdaniem mężczyzny, jego eks zrobiła to złośliwie, bo są pokłóceni, a w chwili rozstania 43-latka odgrażała się, że tego pożałuje. Koniec końców to ona ma czego żałować. Policjanci właśnie ją ukarali za bezpodstawne wezwanie. Otrzymała 500-złotowy mandat karny.
Od momentu zaangażowania policji w nadzór nad przebiegiem obowiązkowej kwarantanny, podlascy funkcjonariusze zarejestrowali blisko 60 przypadków jej złamania. Tylko w poniedziałek na ponad 4,6 tysięcy kontroli, w 9 mundurowi nie zastali izolowanych w miejscu zamieszkania. Gdzie? W powiecie hajnowskim, suwalskim, wysokomazowieckim i augustowskim.
Na ten moment podlaska policja prowadzi 59 czynności wyjaśniających w kierunku wykroczenia o naruszeniu przepisów o zapobieganiu chorobom zakaźnym. Grozi za to nagana lub grzywna do 500 złotych. Od sanepidu - dodatkowo do 30 tys. zł. Jeśli okaże się była to osoba chora i mogła zarazić innych - odpowie za przestępstwo, za które można trafić na rok do więzienia.
Według danych wojewody podlaskiego do południa 31 marca kwarantanną objętych było prawie 5,3 tys. osób. Ta liczba wciąż się zmienia, bo część osób kończy kwarantannę. Z list dostarczonych policji, w poniedziałek "wypadło" 650 adresów do kontroli. We wtorek kwarantannę kończy 500 kolejnych osób.
Tu oglądasz: Epidemia koronawirusa. Jak wygląda kwarantanna w Polsce
🔔🔔🔔
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?