Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczenie bezdomnych w powiecie łomżyńskim. Są wyniki

Paweł Chojnowski [email protected]
Konflikty rodzinne, eksmisje i alkoholizm - to najczęstsze przyczyny bezdomności podawane przez osoby bez dachu nad głową.

Akcję liczenia bezdomnych z inicjatywy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej przeprowadzili w nocy z 7 na 8 lutego pracownicy socjalni we współpracy z policją i strażnikami miejskimi. Pytali też takie osoby m.in. o przyczyny bezdomności, źródła dochodów itp. Sprawozdania będą napływać do resortu do 26 kwietnia. My poznaliśmy już wyniki z miast powiatowych naszego regionu.

W Łomży najwięcej

Nie jest zaskoczeniem, że w największym mieście jest też najwięcej osób bez dachu nad głową - łącznie 25 (w tym dwie kobiety). Jak podaje Wiesław Jagielak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łomży, najwięcej bezdomnych znajdowało się w miejskiej noclegowni przy ul. Dwornej (11) i ogrzewalni (9). Trzech znalazła Straż Miejska, jeden był w szpitalu, a jeden przebywał w Ośrodku Interwencji Kryzysowej.

Okazuje się, że z roku na rok przybywa klientów łomżyńskiej noclegowni i ogrzewalni.
- W 2010 r. odnotowaliśmy w nich łącznie 1464 osobodni, w 2011 r. - 2088, a w ub. roku aż 3081 - wylicza Tadeusz Kurkowski, kierownik noclegowni.

Najczęściej wymienianymi w przeprowadzonych w Łomży ankietach przyczynami bezdomności są konflikty rodzinne. 14 osób wskazało na eksmisje, a 13 przyznało się do uzależnienia. Pięć osób stało się bezdomnymi na skutek utraty pracy, dwie z powodu przemocy w rodzinie, a dwie kolejne po opuszczeniu zakładu karnego.

Podobne przyczyny podawali też bezdomni w pozostałych miastach. W Zambrowie tylko dwóch przyznało się do uzależnienia.

Z czego żyją bezdomni?

Dla wielu tych skrajnie ubogich osób jedynym źródłem dochodu jest zasiłek z MOPS-u - okresowy wynosi 271 zł. Inne pracują na czarno (przyznały to dwie osoby), żyją też z alimentów lub zasiłków stałych w przypadku orzeczenia grupy inwalidzkiej. Niepełnosprawnych wśród łomżyńskich bezdomnych jest aż 20.

Jedna osoba zadeklarowała, że zajmuje się żebractwem. Aż 10 nie wskazało żadnego źródła dochodu.
Ankieterzy pytali też z jakich form pomocy korzystają bezdomni. W Łomży ze schronienia korzysta 21 z nich, z darmowych posiłków - 13. Odzież otrzymało 12 osób, a wsparcie finansowe - pięć. Dwie osoby zapewniły, że nie korzystają z żadnej pomocy.

Łomżyńscy bezdomni to zazwyczaj ludzie w wieku 51 - 60 lat (największa grupa - 13 osób), chociaż trzech z nich nie przekroczyło jeszcze trzydziestki. Najmłodsza spisana podczas badania bezdomna z Zambrowa ma tylko 20 lat.

Najwięcej bezdomnych w Łomży - 13 - ma wykształcenie zawodowe. Trzy osoby mają wykształcenie średnie. - Pilnujemy, by mieli ubezpieczenie. 16 osób jest zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy - dodaje Kurkowski.

Czasami udaje się jego podopiecznym "wyjść na prostą". W ostatnim czasie siedmiu bezdomnych podjęło pracę, m.in. w rolnictwie lub jako stolarz. MOPS wspomaga też bezdomnych np. zasiłkami na leki.

Nocleg dla trzeźwych

W regionie noclegownie są w Łomży i Zambrowie. Przebywać mogą w nich tylko trzeźwe osoby, skierowane do tych placówek przez MOPS. Za to łomżyńska ogrzewalnia przyjmuje każdego (są tu ludzie z Warszawy, Dębicy, Kupisk, czy Stawisk), niezależnie od stanu "upojenia".

Bezdomni z Kolna trafiają do Domu dla Osób Najuboższych i Bezdomnych w Ełku oraz w Garbasie. Ci z Grajewa również przewożeni są do noclegowni w Ełku (przebywają tam też dwie osoby, które mają domy, ale nie nadają się one do zamieszkania zimą). Gmina płaci wówczas 500 zł miesięcznie za osobę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna