Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Limity NFZ za małe o 48 mln zł

Urszula Ludwiczak [email protected]
Nadlimity w wybranych podlaskich szpitalach (za 5 miesięcy 2011)
Nadlimity w wybranych podlaskich szpitalach (za 5 miesięcy 2011)
O 48 mln zł w ciągu pięciu miesięcy br. przekroczyły tegoroczne umowy z NFZ podlaskie szpitale. Jeśli ta tendencja się utrzyma, jesienią zaczną się ograniczenia przyjęć pacjentów.

Najwyższe nadwy-konania są na oddziałach: pediatrii, chorób wewnętrznych, chi-rurgii ogólnej oraz anestezjologii i intensywnej terapii. Dyrektorzy wszystkich szpitali są zgodni - umowy są za małe w stosunku do potrzeb. Tegoroczne kontrakty są przekraczane w dużo większej skali niż w ub. roku, gdy za 12 miesięcy wyniosły 42,5 mln zł.

Pacjentów więcej niż pieniędzy z NFZ
- Gdybyśmy mogli wykonywać tyle świadczeń, ile chcemy i jakie są potrzeby, limit byłby przekroczony trzy razy bardziej - mówi Bożena Grotowicz, dyrektor SP ZOZ w Bielsku Podlaskim, który ma umowę przekroczoną o prawie 3,5 mln zł. - Ograniczamy się i to bardzo, ale nie zawsze jest to możliwe. Np. w chirurgii nie da się odsyłać pacjentów, bo to przeważnie stany nagłe.

- Na koniec maja nadwykonania przekroczyły 4,3 mln zł - mówi Zdzisław Gołaszewski, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Białymstoku. - Największe przekroczenia umów z NFZ mamy na oddziałach zabiegowych: chirurgii, ortopedii, ale też na chorobach wewnętrznych. Praktycznie wszędzie kontrakt jest za mały.

W Białostockim Centrum Onkologii największe przekroczenia są za leki w chemioterapii oraz w procedurach terapeutycznych. - Co miesiąc przekraczamy kontrakt o ponad 1 mln zł - mówi Marzena Juczewska, dyrektor BCO. - Niestety, ta tendencja będzie się utrzymywać, bo w naszym szpitalu latem też jest sporo pacjentów, a najwięcej od września do grudnia.

Lato jest najbardziej intensywnym okresem dla Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - Wzrasta wtedy liczba pacjentów na oddziałach zabiegowych - mówi Janusz Pomaski, dyrektor UDSK. - Po wakacjach będzie widać, o ile nasze przekroczenie umów wzrośnie.

Będą ograniczenia
Dyrektorzy szpitali zapewniają, że na razie ograniczeń przyjęć pacjentów nie ma. Ale takie działania nie są wykluczone jesienią, gdy okaże się, że nadwykonania rosną, a szans na odzyskanie chociaż części pieniędzy z NFZ, nie ma.

- Planujemy opłacić część nadwykonań jeszcze w trakcie trwania obecnych umów - mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ. - Po analizie danych za pół roku zostaną opłacone koszty substancji czynnych podawanych w chemioterapii i zaawansowanych programach lekowych oraz świadczeń w zakresie anestezjologii i intensywnej terapii. Przeznaczona zostanie na ten cel kwota rzędu kilku milionów złotych. Trudno prognozować, jak będą wyglądać nadwykonania na koniec roku, zwłaszcza, że niewykonania umów za pięć miesięcy br. wynoszą 12 mln zł.

W 2010 roku nadwykonań było dużo mniej, ale z kolei np. w 2009 wyniosły ponad 80 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna