Przypomnijmy, że to nie pierwsza rejterada Jakołcewicza z Łomży. W momencie gdy zespół toczył dramatyczną walkę o utrzymanie w II lidze, opuścił go - jak to określił - "z powodów rodzinnych". Tak się dziwnie złożyło, że niemal natychmiast podpisał intratną umowę z Wisłą Płock. Do Łomży wrócił "podjąć wyzwanie". Chyba go przerosło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?