Łomża. Ma powstać specjalna strefa ekonomiczna

Ponad setka przedsiębiorców stawiła się wczoraj w łomżyńskim ratuszu, by m.in. wysłuchać pomysłów na rozruszanie życia gospodarczego w mieście i okolicy. Najważniejszym pomysłem Mieczysława Czerniawskiego i jego ekipy jest utworzenie u nas specjalnej strefy ekonomicznej.

Olsztyn, a nie Suwałki

Sprawa nie jest nowa, bo poprzedni prezydent negocjował kilka lat temu z Suwalską SSE, ale do jej powstania ostatecznie nie doszło. Z kolei prezydent Czerniawski proponuje utworzenie Warmińsko-Mazurskiej SSE.

- Zdecydowałem się na rozmowy z nimi, bo strefa suwalska jest obecnie w trudnej sytuacji - mówił prezydent. - Niebawem zamierzam skierować do radnych wniosek o poparcie w formie uchwały intencyjnej.
Dużo szybciej niż ewentualną podstrefę Warmińsko-Mazurskiej SSE powinniśmy zobaczyć centrum obsługi inwestora, które ma powstać w ratuszu. Blisko końca są już prace zmierzające do zreorganizowania magistratu.

Nie tylko miasto

Swoistą nowością w działaniu władz miasta, jest zdecydowana chęć wciągnięcia do współpracy okolicznych gmin. Prezydent mówił, że jest już po wstępnych rozmowach z włodarzami ościennych gmin Łomża i Piątnica, nie wyklucza jednak współpracy z innymi samorządami z naszego powiatu.

Jerzy Siwkiewicz, wiceprezes Warmińsko-Mazurskiej SSE dobrze ocenił ten krok. W takim układzie większe zakłady produkcyjne mogłyby powstawać nieopodal miasta i ich działalność nie zakłócałaby spokoju mieszkańców. Ci z kolei stanowiliby naturalne zaplecze kadrowe dla przedsięwzięć w okolicy. A jako przykład tego działania wskazywał branżę mleczarską.