Historia zatoczyła koło. Po latach dyskusji o Topolanach, Sanikach czy Zawadach, do gry znów wracają Krywlany. Prezydent Białegostoku oraz prezes Aeroklubu Polskiego podpisali w poniedziałek list intencyjny w sprawie budowy pasa startowego.
- To chwila historyczna. Długo czekaliśmy na moment, by rozpocząć prace nad przekształceniem lotniska sportowego w takie typu publicznego - podkreślał prezydent Tadeusz Truskolaski.
Ale z ograniczeniami. O dużym porcie regionalnym nie ma mowy. W grę wchodzi pas startowy o długości 1350 metrów wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną.
Konkretne zadania zostały podzielone między samorządem a aeroklubem. - Do naszych obowiązków będzie należało ogrodzenie lotniska, odwodnienie i utwardzenie pasa startowego - wymieniał prezydent Truskolaski.
Z kolei aeroklub ma uzyskać wszelkie decyzje, pozwolenia i certyfikaty. Według wstępnych zapowiedzi samoloty mogłyby lądować na Krywlanach w 2017 roku.
- Jestem przekonany, że Białystok będzie liderem w rozwoju sieci lotnisk lokalnych w Polsce - podkreśla Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu Polskiego, które ma w przyszłości zarządzać lokalnym portem.
Ten ma być naszym połączeniem z innymi lotniskami w strefie Schengen.
- Z Białegostoku będzie można polecieć do Londynu, Paryża, Berlina czy Brukseli, wsiadając niemalże tak jak do samochodu. Możemy bowiem korzystać z tego dobrodziejstwa, że w układzie państw Schengen nie ma odprawy celno-paszportowej - wyjaśniał w poniedziałek Włodzimierz Skalik.
Inwestycja ma kosztować ok. 20 mln zł. W budowaniu portu ma pomóc urząd marszałkowski. W poniedziałek o wsparciu finansowym zapewniał marszałek Mieczysław Baszko.
- Po wielu latach starań, można coś dobrego dla naszego zrobić. Deklaruję wszelką pomoc także finansową przy tej inwestycji. Wiem, że to lotnisko powstanie - podkreślał.
Jeżeli nie będzie przeszkód, na Krywlanach będą lądować samoloty za dwa lata. Te największe będą mogły zabierać na pokład do 50 osób. Na początku z lotniska ma korzystać głównie biznes, potem także turyści. Lokalnym portem ma zarządzać aeroklub. - To lotnisko ma być w modelu minimalne koszty, maksymalne korzyści. Zarządzamy 30 portami w Polsce. Do żadnego samorząd nie dopłaca. Jesteśmy w stanie sami się utrzymać - podkreśla Włodzimierz Skalik.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody