Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz nie doczekał wigilii. Zginął przez pijanego kierowcę (wideo)

Dariusz Delmanowicz / Nowiny24
Asp. Krzysztof Farion obok opla corsy, którym podróżowała grupa przyjaciół. Jego 19-letni kierowca sam wezwał pogotowie na miejsce wypadku.
Asp. Krzysztof Farion obok opla corsy, którym podróżowała grupa przyjaciół. Jego 19-letni kierowca sam wezwał pogotowie na miejsce wypadku.
Łukasz, 19-latek, nie doczekał wigilijnej kolacji. Zginął nim wzeszła pierwsza gwiazdka.

Droga z Krowicy Lasowej do Krowicy Hołodowskiej w powiecie lubaczowskim biegnie pośród lasów. Na jednym z jej odcinków, gdzie wciąż jeszcze leżą fragmenty samochodowej karoserii, ktoś zapalił znicz. W nocy z czwartku na piątek jechała tamtędy grupa przyjaciół. Młodzi ludzie w wieku od 17 do 19 lat - mieszkańcy okolicznych miejscowości. Do niewielkiego opla corsy, w którym ciasno jest nawet czterem osobom, ich wsiadło, aż 7. Jeździli bez celu - od wioski do wioski. Tak dla zabicia czasu.

Dachowanie na poboczu

- Zgłoszenie o wypadku dostaliśmy około godziny 23 - mówi Krzysztof Farion z policji w Lubaczowie - Na miejscu okazało się, że jest, aż sześcioro poszkodowanych: 4 mężczyzn i 2 kobiety. Wszyscy wymagali pomocy lekarskiej. Doznali licznych obrażeń, m.in. złamań, urazów kręgosłupa. Jeden z pasażerów nie żył.

Śmiertelna ofiara to Łukasz T. z Bihali. Jego ciało znaleziono obok roztrzaskanego samochodu.

- W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu - opisuje Krzysztof Farion. - Siła uderzenia była tak duża, że samochód odbił się od niego i dachował na poboczu po przeciwnej stronie drogi.

Do 12 lat więzienia

Za kierownicą opla siedział Mateusz K. z Łukawca. Badanie alkomatem nie pozostawiało wątpliwości: 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia Sąd Rejonowy w Lubaczowie zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności, a także dożywotnie pozbawienie prawa jazdy.

- Zachowanie kierowcy było wyjątkowo nieodpowiedzialne - nie ukrywa Krzysztof Farion. - Ale pasażerom też zabrakło wyobraźni i zdrowego rozsądku. Tego feralnego wieczoru mogło być znacznie więcej ofiar.
Tragiczny wypadek żywo komentują internauci.

- Racja wina należy do wszystkich nie tylko do kierującego, nie powinni mu pozwolić prowadzić, a tym bardziej jechać z nim - pisze Marek na forum www.nowiny24.pl - Totalna głupota, nie rozumiem jak można tak lekkomyślnie pić i jeździć samochodem narażając jeszcze innych, ale to niesprawiedliwe jest, że nie ginie najbardziej winny tylko osoba obok siedząca.

- "Trzeba włączyć coś takiego jak myślenie" pasażerowie wsiadający do samochodu go nie włączyli - uważa internauta o nicku "kumpel". - Nie pozostawiajmy kierowcę bez winy. Wszyscy są winni. Więc nie osądzajcie tylko i wyłącznie kierowcy.

Źródło: Nowiny24

Łukasz nie doczekał wigilii. Zginął przez pijanego kierowcę

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna