"Mama mnie bije kapciem a później muszę go wąchać "

Na forach internetowych internauci dzielą się ze sobą tym jak karzą swoje dzieci. Bez wstydu zagłębiają się w szczegóły i opisują całą ceremonię wymierzania kary. Na forach wypowiada się wielu zwolenników, ale także przeciwników kar cielesnych, którzy tym pierwszym nie szczędzą słów krytyki. Oto niektóre z wstrząsających historii internautów.

Internautka o nicku "Kasia" bije swojego 14-letniego syna kapciem lub pasem. Jak pisze, jej syn lanie dostaje na gołą pupę. Mimo, że krzyczy i prosi jego matka jest stanowcza. Po czym dodaje: "Czasami każe mu też powąchać spód kapcia aby poczuł czym dostaje." Ponadto syn sam zdejmuje matce kapcia z nogi, którym ona go bije a po laniu zakłada go z powrotem.

Internautka o nicku "Lucyna" bez skrupułów opisuje to, w jaki sposób karze swoją 12-letnią córkę. Dziewczynka lanie dostała nawet przy matce koleżanki - za pyskowanie. Każdego klapsa na goły tyłek. Kiedy koleżanka matki wyszła z domu córka "Lucyny" dalej pyskowała - lanie nie pomogło. "Lucyna" kazała więc dziewczynce czekać na karę w pokoju. "Kazałam jej położyć się na tapczanie z wypiętą pupą. Wchodząc do pokoju ona siedziała w kącie i płakała ale wiedziała, że kara jej nie ominie".

Internauta o nicku "Krzysztof" pisze natomiast, że jego synowie dostają sznurem od żelazka. Jak pisze, nie dostają jednak wiele razy. "Nie biję ich wiele. raz do dwóch razy w miesiącu do 10 sznurów."

Na forach wypowiadają się również dorosłe już bite dzieci. "Justyna" pisze, że mimo, że ma 37 lat nadal pamięta jak dostawała lanie. "Mieszkałam tylko z mamą ponieważ ojciec od nas odszedł. I może dlatego właśnie mama próbowała mnie dobrze wychować." Najbardziej zapadła jej w pamięć historia gdy dostała lanie za palenie z koleżanką papierosów. "Justyna" sama teraz bije swoje dzieci.

"Łukasz" pisze, że również był karany cieleśnie. Uważa, że jego matka ma "skłonności do sadyzmu i fetyszyzmu". zawsze biła go pantoflem. "Do dziś z tego okresu mam kilka poniżających wspomnień, choć nie uważam by jakoś zmieniły moją psychikę." Dziś "Łukasz" ma już 20 lat i matka już go nie bije. Gdy matka wpada w złość nadal jednak się jej boi i przypominają mu się stare czasy.