Z pełniącym obowiązki komendanta straży Arturem Grodzikiem, o krytykowanej przez grajewian działalności miejskich funkcjonariuszy, rozmawia Ewelina Suchodolska.
W związku z wieloma sygnałami napływającymi od mieszkańców wynika, że strażnik miejski na służbie nie jest człowiekiem. Zgadza się pan z tym stwierdzeniem?
- Strażnik miejski wykonuje swoją pracę opierając się o szereg różnych przepisów, tj. kodeks wykroczeń, uchwałę rady miasta i ustawę porządkową. Każdy z nas będąc na służbie stara się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki. Straż Miejska jest po to, by dbać o porządek w mieście, kontrolować posesje. Dlatego robimy to każdego dnia. Po prostu wykonujemy swoje obowiązki.
Nie ma okoliczności łagodzących w karaniu mieszkańców mandatami karnymi?
- Wszystko zależy od funkcjonariusza. To on ocenia, czy ukarać mieszkańca lub w jakim zakresie zastosować karę. Oczywiście o decyzji może zadecydować np. sytuacja materialna człowieka. Bierzemy to pod uwagę.
Kiedy strażnik może pouczyć delikwenta, a kiedy ukarać go za popełnione wykroczenie grzywną?
- Za każde wykroczenie można zarówno pouczyć mieszkańca, jak i ukarać go grzywną. Wpływ na to może mieć, np. zachowanie winnego. Jeśli jest niekulturalny, wulgarny, agresywny, może zostać ukarany mandatem karnym.
Jak często grajewianie odmawiają przyjęcia mandatów i decydują się na sprawę w sądzie grodzkim?
- Jeśli chodzi o to, zazwyczaj sytuacja wygląda następująco. Delikwent, który dowiaduje się od funkcjonariusza, że zostaje ukarany grzywną, a nie upomnieniem, denerwuje się i w pierwszej chwili odmawia przyjęcia mandatu, argumentując swoją decyzję niesprawiedliwym traktowaniem. Jednak gdy ochłonie z emocji, najczęściej decyduje się na przyjęcie mandatu. Większość ludzi nie ma czasu na chodzenie na rozprawy sądowe i co więcej, przeraża ich nawet myśl o tym. Dlatego mandaty są z reguły przyjmowane. Najgorsze jednak jest to, że na tym samym wykroczeniu bardzo często "przyłapujemy" tego samego mieszkańca.
Jakich wykroczeń najczęściej dopuszczają się grajewianie?
- W tym roku funkcjonariusze straży miejskiej wystawili łącznie 146 mandatów karnych za szereg różnych wykroczeń na łączną kwotę 14 670 zł. Najczęstszym wykroczeniem jest parkowanie w zakazanym miejscu. Z tego tytułu wystawiono aż 54 mandaty i wystosowano 84 pouczenia. Stosunkowo rzadko grajewianie łamią prawo z tytułu zakłócania ciszy nocnej. Ale warto przypomnieć, że za spożywanie alkoholu w miejscach publicznych wystawiliśmy już 35 mandatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody