Marcin Dubieniecki, mąż Marty Kaczyńskiej rozmawiał już o swojej politycznej karierze w PiS z prezesem tej partii Jarosławem Kaczyńskim - czytamy w dzienniku "Fakt". Prezes miał mu obiecać "jedynkę" na partyjnej liście wyborczej w Gdyni w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.
Jak mówi Marta Kaczyńska, jej mąż rzeczywiście chce zasiadać w sejmie. Z kolei Joachim Brudziński, szef Komitetu Wykonawczego PiS, zastrzega, że nic jeszcze nie jest przesądzone.
- To nie jest tak, że w PiS arbitralnie i odgórnie podejmuje się takie decyzje jak umieszczenie kogoś na pierwszym czy drugim miejscu listy wyborczej. Najpierw musimy wiedzieć, czy pan Dubieniecki w ogóle będzie wyrażał chęć wejścia do polityki, bo tego na razie nie wiemy. Potem odpowiednie władze statutowe partii podejmą decyzje - tłumaczy dla fakt.pl
Jak dowiedział się nieoficjalnie "Fakt" rozmowy Marcina Dubienieckiego z prezesem Kaczyńskim już się odbyły. Dubieniecki ma mieć jedynkę z Gdyni - mówi nam nieoficjalnie. Z kolei sam zainteresowany nie potwierdza i nie zaprzecza.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?