- Żeglarze generalnie słuchają naszych zaleceń i jeziora opustoszały. Pływają tylko pojedyncze łodzie, bardziej doświadczone załogi. Reszta kryje się w portach i czeka aż minie załamanie pogody - powiedział PAP Paweł Czubiński z mazurskiego WOPR w Giżycku. Jak dodał, od poniedziałku wieczorem, gdy pogoda na Mazurach się załamała, wywróciła się tylko jedna łódka na jeziorze Dobskim, jej czteroosobowa załoga bezpiecznie została podjęta z wody.
Załamanie pogody na Mazurach ma potrwać co najmniej do czwartku. WOPR ostrzega o tym żeglarzy używając m.in. systemu ostrzegawczego zamontowanego na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich po przejściu ubiegłorocznego białego szkwału, który pochłonął 12 ofiar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?