W szkole działa Stowarzyszenie Przyjaciół V LO, które wystąpiło o pieniądze do Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Za 85 tys. zł chce organizować staże zawodowe, wizyty uczniów u pracodawców czy warsztaty z przedsiębiorczości społecznej. Żeby jednak dostać te pieniądze potrzebny jest tzw. wkład własny. I tutaj właśnie wsparcie oferują władze Białegostoku.
- Organizacje pozarządowe mają zapał i pomysłowość. Ale barierą nie do przejścia jest często brak finansowania - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent miasta.
Dlatego też ogłoszony został konkurs na dofinansowanie wkładów własnych. Zgłosiło się sześć organizacji. Wszystkim przyznano pieniądze.
- Nasz projekt może wydać się trochę niecodzienny. Chcemy wyszkolić pięć kobiet, tak by mogły one pracować na stanowisku robotnik remontowo-budowlany - mówi Mariusz Aleksiejczuk ze Stowarzyszenia "Ku Dobrej Nadziei".
Organizacja dostanie od miasta prawie 7 tys. zł. Cały projekt opiewa na 20 tys. zł. Stowarzyszenie zwróciło się o dofinansowanie do ministerstwa pracy. Kolejne obdarowane organizacje to: Stowarzyszenie Pomocy Niesłyszącym MIG-iem (zorganizuje zajęcia dla takich osób - m.in. z zakresu umiejętności społecznych), Fundacja Spe Salvi (chce pomagać bezdomnym w powrocie na rynek pracy) oraz Fundacja Syriusz (pomoże osobom z autyzmem).
Miasto wyłożyło też pieniądze na rzecz Uczniowskiego Klubu Sportowego Kaliber (na międzynarodową wymianę młodzieży). Jednak już wiadomo, że klub nie dostanie dofinansowania z ministerstwa edukacji. Pieniądze się jednak nie zmarnują. Od 31 lipca do 31 sierpnia można składać kolejne wnioski. W budżecie jest na ten cel 200 tys. zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?