Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanie mu się należy

(hel)
sxc.hu
Suwałki: Miejskie władze ignorują wyroki sądu. Choć mam prawomocne postanowienie w tej sprawie, nie mogę odzyskać mieszkania - skarży się Zenon Dziedzic. Urzędnicy tłumaczą, że to lokal użytkowy, a nie mieszkalny. - Poza tym, ten pan wyprowadził się - dodaje Marian Luto, dyrektor Zarządu Budynków Mieszkalnych. - Wystąpiliśmy o eksmisję.

Dziedzic był prezesem stowarzyszenia, które 21 lat temu wynajęło od miasta budynek przy ulicy Przytorowej na potrzeby prowadzonej przez siebie działalności. W tym samym czasie zarząd stowarzyszenia zawarł z prezesem Dziedzicem umowę, że ten może mieszkać w budynku. Na mocy tego dokumentu został tam też zameldowany.

W grudniu 2007 roku umowa najmu budynku wygasła.
- Ponieważ stowarzyszenie od dłuższego czasu nie prowadziło żadnej działalności, wynajęliśmy lokal innemu - Polskiemu Komitetowi Pomocy Społecznej - informuje dyr. Luto. - W tym czasie nikt tam nie
mieszkał.

Tymczasem na początku tego roku Dziedzic zażądał, aby ZBM udostępnił mu część budynku - pokój, kuchnię, część korytarza oraz łazienkę.

- Aby to uczynić, musielibyśmy wydać pieniądze podatników na adaptację tego domu - argumentują urzędnicy. - To nie byłoby uczciwe.

Sprawa trafiła do sądu, a ten uznał, że Dziedzic ma rację. "Sąd nie poszukuje uprawnień strony do zajmowania konkretnego lokalu (....). Ważne jest, że tam znajdowało się centrum życia osobistego powoda (...) - czytamy w uzasadnieniu wyroku, który właśnie się uprawomocnił.

- W najbliższych dniach poproszę komornika, żeby pomógł mi wprowadzić się do tego domu - zapowiada suwalczanin.

Suwałki: Chcesz przeczytać inne artykuły z Suwałk? Wejdź na

Zobacz też nasz portal społecznościowy MM Suwałki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna