Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka Hajnówki o podróżach pociągami: Cała podłoga w wodzie, ludzie siedzą na torbach

Mieszkanka Hajnówki
Rozejrzałam się i dopiero teraz zauważyłam: cała podłoga w wodzie, ludzie siedzą na torbach, pomiędzy szybami kołysze się woda. Co jest?! Pani - odezwał się ktoś - przecież to pociąg z szyberdachem! - relacjonuje nasza Czytelniczka z Hajnówki.
Rozejrzałam się i dopiero teraz zauważyłam: cała podłoga w wodzie, ludzie siedzą na torbach, pomiędzy szybami kołysze się woda. Co jest?! Pani - odezwał się ktoś - przecież to pociąg z szyberdachem! - relacjonuje nasza Czytelniczka z Hajnówki. Archiwum
Dworce byle jakie, rozkład byle jaki, pociągi byle jakie! Komu i po co pracujecie?! - pyta mieszkanka Hajnówki. - Dlaczego ode mnie w tak miernej sytuacji bierzecie za bilet miesięczny tyle pieniędzy?!

Ostatni dzień pracy! Wreszcie odpocznę po tygodniowym dojeżdżaniu. Codziennie wstaję o 4.00, aby dotrzeć z Hajnówki do pracy w Nurcu na 5.45 (tak przyjeżdża pociąg).

Gdy schodzę z wiaduktu w Hajnówce już się zastanawiam, czy ta lampa przy schodach na perony zgaśnie teraz, czy gdy będę w ich połowie. Pech, już zgasła! Codziennie myślę, kto tak mądry zainstalował taką lampę przy zejściu na perony? Ciemność, więc idę po omacku. Udało się nie połamać nóg!

Wsiadam. Pasażerowie opatuleni drzemią aż im zazdroszczę i szybko do nich dołączam. Niestety, nie mogę zasnąć, bo zimno. W półśnie migają stacje i dopiero w Czeremsze większe poruszenie. To kolejarze wsiadają, by dojechać do pracy w Siedlcach. Im to dobrze - myślę - oni nie dość, że później wstają, to jeszcze będą w pracy o czasie. Nurzec - budzik w telefonie uporczywie o tym informuje. Wysiadka. Jak będę szła powoli, to krócej będę stać pod bramą szkoły. Aaa, rozkład nowy powiesili, przeczytam, czas zleci.

LUDZIE!!! Jeszcze wcześniej będę przyjeżdżać od października!!! O której wstać?! Co robić, gdy przyjadę?! Przecież nawet sklepy zamknięte o 5.30. Jak żyją ludzie w okolicznych wsiach? Przecież to starsi ludzie! Jak do lekarza?! Jak po zakupy?! Dzieci w miastach, samochodu nie ma! To jest wyrównywanie szans - myślę. Natłok myśli, pytań, złość skraca mi drogę do szkoły. Dziś mam siedem godzin z maluchami. Im też ciężko! A tu piątek, weekend się zbliża.

Po pracy noga za nogą wlokę się na stację. Nade mną czarna parasolka i czarne chmury. Leje jakby we wiadrze dno odpadło. I gdzie tu na tej stacji się skryć przed deszczem. Jeden mężczyzna twardo stoi bez parasola pod otwartym niebem, inny pod drzewem, kobieta z parasolką i ja. Patrzę na zegarek. Trzecia. Jeszcze tylko dziesięć minut.

Zobacz też PKP Intercity. Podróż pierwszą klasą jest tańsza. Ceny biletów są niższe nawet o 28 proc.

A tu nagle: „Pociąg kolei mazowieckich (…) opóźniony ok. 15 min.” Noooo, nie! Mężczyźni na peronie dosadnie i głośno mówią, co o tym myślą. Dowiaduję się też, że jeden z nich też jedzie do Hajnówki, gdy zadaje pytanie, na które nikt nie odpowiada: „ Czy ten w Czeremsze pociąg będzie czekał?” Też zaczynam się denerwować. Zaczynam rozmowę ale w odpowiedzi słyszę narzekania na kolej, nowy i stary rozkład, że nikt się nie liczy z ludźmi, że kolej jeździ u nas tylko po to, aby kolejarzy wozić…

Przygnębiające - myślę - ale coś w tym jest, bo sama jestem zła z powodu pracy kolei.

W takiej oto rozmowie doczekaliśmy się pociągu. Przesiadka w Czeremsze. Pociąg czeka na nawet dwa: do Białegostoku i ten mały do Hajnówki. Szybko się przesiadam z pytaniem w głowie, dlaczego dziś, przed weekendem, kiedy tyle ludzi, podstawili ten mały?

Szybko zajęłam miejsce. Ruszyliśmy… i… tam, gdzie plecy moje kończą swoją szlachetną nazwę poczułam…Siedzę w wodzie! Zrywając się krzyknęłam brzydko i się zawstydziłam, że wszyscy słyszą. Rozejrzałam się i dopiero teraz zauważyłam: cała podłoga w wodzie, ludzie siedzą na torbach, pomiędzy szybami kołysze się woda. Co jest?! Pani - odezwał się ktoś - przecież to pociąg z szyberdachem!

Dość! Dworce byle jakie, rozkład byle jaki, pociągi byle jakie!!! Komu i po co pracujecie?! Dlaczego ode mnie w tak miernej sytuacji bierzecie za bilet miesięczny tyle pieniędzy?! Dlaczego muszę się wstydzić, gdy wśród pasażerów znajdzie się ktoś spoza województwa i komentuje to, co widzi.

O 16.30 dobrnęłam do celu. I tak się skończył mój tydzień pracy a zaczął weekend. Dziękuję! (...)

Mieszkanka Hajnówki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna