Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monkinie. Sąd unieważnił uchwałę w sprawie przekształcenia szkoły

Helena Wysocka [email protected]
– Reorganizacja przyniesie więcej szkody niż pożytku – przekonywali rodzice uczniów szkoły w Monkiniach.  – Dzieci będą musiały dojeżdżać nawet 20 km.
– Reorganizacja przyniesie więcej szkody niż pożytku – przekonywali rodzice uczniów szkoły w Monkiniach. – Dzieci będą musiały dojeżdżać nawet 20 km. H.Wysocka
Uczniowie dojeżdżają już do szkoły zbiorczej, tymczasem sąd podzielił racje rodziców.

Problem w tym, że reorganizacja już nastąpiła. 19 dzieci od niemal dwóch tygodni uczy się w placówce zbiorczej. Co w takiej sytuacji?

- Będziemy wnosili o uzasadnienie orzeczenia - zapowiada Waldemar Jedliński, przewodniczący Rady Gminy w Nowince. - Później zdecydujemy o ewentualnej skardze do NSA.

W maju tego roku radni zdecydowali, by szkołę w Monkiniach przekształcić. Pozostawić tam uczniów z oddziałów 0-III, a pozostałych dowozić do Nowinki. Decyzję tłumaczyły trudną sytuacją finansową. Gmina, w minionych latach realizowała zbyt ambitne plany inwestycyjne, musiała zaciągnąć kredyty, których nie była w stanie spłacić. Dlatego urzędnicy byli zmuszeni do przygotowania programu naprawczego, na podstawie którego otrzymali 10-milionową, preferencyjną pożyczkę z budżetu centralnego. - W innym przypadku zabrakłoby na dowożenie dzieci, płace dla nauczycieli, czy odśnieżanie dróg - dodaje Jedliński.

Rozmówca wyjaśnia, że reorganizacja szkoły była konieczna, ponieważ dzięki temu w budżecie gminy pozostanie ok. 200 tys. zł rocznie. - Gdyby nie te pieniądze, nie mielibyśmy z czego spłacić kredytu - twierdzi.

Argumenty nie przekonały opozycyjnych radnych oraz rodziców uczących się w Monki-niach dzieci, którzy domagali się utrzymania placówki. Do swoich racji przekonali m.in. wojewodę podlaskiego, który wystąpił z wnioskiem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku o unieważnienie uchwały. Także wojewoda zwrócił się do sądu z sugestią, by wykonanie uchwały wstrzymać do czasu jej rozpatrzenia. W ostatnich dniach sierpnia, podczas niejawnego posiedzenia, sędziowie uznali, że nie ma ku temu powodów. Decyzję uzasadnili tym, że nie ma mowy o likwidacji placówki, tylko przekształceniu. Można więc będzie, bez problemów, odtworzyć stan poprzedni. Tym bardziej, że w szkole pozostaną i nauczyciele, i administracja. W takiej sytuacji radni zdecydowali o zmianie obwodów szkolnych i od 2 września dzieci z Monkiń i okolicznych sołectw dowożone są do Nowinki.

Tymczasem podczas czwartkowego posiedzenia WSA unieważnił uchwałę, na mocy której przekształcono placówkę. W orzeczeniu dodał też, że nie może ona być wykonana do czasu uprawomocnienia się wyroku.

Joanna Gaweł, rzecznik prasowy wojewody informuje, że wójt ma 30 dni na założenie skargi do NSA. Jeśli tego nie zrobi, musi przywrócić lekcje dla starszych uczniów w Monkiniach.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna