W niedzielę (28 stycznia) amatorzy zimnych kąpieli pojawili się wyjątkowo nie nad rzeką Supraśl w Wasilkowie i nie nad zalewem w Dojlidach, a na Rynku Kościuszki w Białymstoku.
Wyjątkowe morsowanie w samym centrum miasta zorganizowano w ramach 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- W ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy morsuję już od lat. Morsowanie to zdrowie. Nie jest potrzebna nam żadna apteka. Dzięki zimnym kąpielom przestałam mieć reumatyzm - mówi Jolanta Broda, która morsem jest już od 15 lat.
Akcja zgromadziła wielu fanów zimnej wody. O godzinie 14.00 wspólnie weszli do specjalnego basenu rozstawionego przy NieTeatrze. Oprócz wspólnej kąpieli można było też pograć w siatkówkę z zawodnikami BAS Białystok na stworzonej obok basenu "plaży".
Mimo chłodnej niedzieli morsy pojawiły się tłumnie w kolorowych strojach kąpielowych. Wiele osób zgromadziło się obok basenu, aby podziwiać to wyjątkowe morsowanie.
Zobacz też:
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?