Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MOSiR Bielsk Podlaski. Po przedszkolu grają w piłkę

Krzysztof Jankowski [email protected]
Turniej kilkulatków, którzy po raz pierwszy w życiu na poważnie rywalizowali z rówieśnikami z innych miast, przyciągnął na bielski stadion MOSiR-u blisko setkę kibiców. Większość z nich to rodzice i bliscy młodych piłkarzy. - Emocję są tu większe niż na meczach ligowych - śmiali się kibice.
Turniej kilkulatków, którzy po raz pierwszy w życiu na poważnie rywalizowali z rówieśnikami z innych miast, przyciągnął na bielski stadion MOSiR-u blisko setkę kibiców. Większość z nich to rodzice i bliscy młodych piłkarzy. - Emocję są tu większe niż na meczach ligowych - śmiali się kibice. K. Jankowski
Kilkuletnie dzieci bawiły się w sobotę grając w piłkę na stadionie.

Dla większości z nich był to pierwszy w życiu start w oficjalnych zawodach. W turnieju żaków dla zespołów z południowej części województwa podlaskiego wystartowały po dwie drużyny z Bielska Podlaskiego i Siemiatycz oraz po jednej z Hajnówki i Łap. Wraz z młodymi piłkarzami na stadionie pojawili się ich najwierniejsi kibice - rodzice.

- Takie mecze maluszków wyzwalają w nas większe emocje niż ligowe rozgrywki dorosłych piłkarzy - przyznawały rozentuzjazmowane mamy.

Lepiej niż przed ekranem

Nic dziwnego, że pomimo siąpiącego deszczu mecze kilkulatków oglądała grupa blisko stu kibiców i kibicek. Spokojniej do zawodów podchodzili opiekunowie zespołów.

- Szkolenie dzieci na tym etapie to przede wszystkim zabawa. Trzeba je umiejętnie zachęcić do gry w piłkę i spędzania wolnego czasu w sposób aktywny, by nie wychować pokolenia siedzącego całymi dniami przed komputerem - mówił Krzysztof Grodzki, kierownik ds. sportu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Bielsku Podlaskim.

Sami młodzi piłkarze wkładali w grę całe serce i chociaż niektórzy mieli jeszcze kłopot z celnym kopaniem lub dokładnym łapaniem piłki, to walczyli zawzięcie.

- Nasza drużyna ma dopiero trzy miesiące. Dzieci bawią się i uczą gry w piłkę - mówił opiekujący się zespołem z Hajnówki Dariusz Drywulski, prezes tamtejszej czwartoligowej Puszczy. - Przyjechaliśmy całą trenującą osiemnastką, by wszyscy mogli pograć i zobaczyć, jak wyglądają takie turnieje. Było wesoło i o to w piłce dla maluszków chodzi.

Mają do gry smykałkę

Najlepsze wyniki uzyskały zespoły Orła Bobola Siemiatycze i bielskiego Talentu.
- W tych rozgrywkach mogą grać chłopcy z rocznika 2005, a w naszym składzie mieliśmy tylko jednego ośmiolatka. Reszta to chłopcy o rok lub dwa młodsi. W tym wieku dwa lata różnicy to przepaść, więc obawialiśmy się srogiego lania, ale nasi zawodnicy pokazali charakter - cieszył się po turnieju opiekun Talentu Bielsk Podlaski Piotr Pawluczuk.

Podopieczni popularnego Pepika pokonali m.in. zespół żaków MOSiR-u Bielsk Podlaski.
- To nasza najmłodsza grupa wiekowa, która dopiero zaczyna zabawę z piłką. Chętnych do udziału w treningach cały czas zapraszamy na zajęcia z trenerem Arturem Zinkowskim - zachęcał Krzysztof Grodzki.
Do udziału w treningach sportowych namawiają dzieci także inni podlascy szkoleniowcy.
- Dzieci mają sporo frajdy z zabawy piłką i wyjazdów na atrakcyjne turnieje. Pokazują też, że mają predyspozycje do futbolu - mówi trener Piotr Pawluczuk.

Turniej w Bielsku Podlaskim rozpoczął jesienną rywalizację żaków, która toczy się pod egidą PZPN-u. Teraz kolejne drużyny będą gospodarzami następnych tego typu rywalizacji.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna