Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Most w Kruszewie jest przeklęty

Andrzej Zdanowicz
– Zgodnie z planami obie części mostu nad Narwią mają zostać połączone kładką – mówi Adam Radłowski, sołtys Kruszewa
– Zgodnie z planami obie części mostu nad Narwią mają zostać połączone kładką – mówi Adam Radłowski, sołtys Kruszewa A. Chomicz
Za każdym razem, jak budowano tu most wybuchała wojna - opowiada Adam Radłowski, sołtys wsi Kruszewo. - Teraz władze gminy planują budowę kładki.

Pierwsza budowa mostu w Kruszewie rozpoczęła się na początku ubiegłego wieku. Jak mówi legenda, prace szły bardzo powoli ze względu na niesprzyjające warunki (teren był bagnisty). Pewnego dnia zjawił się nieznajomy mężczyzna, a właściwie diabeł. Obiecał, że z jego pomocą most stanie w stanie w ciągu kilku dni. Zażądał jednak duszy osoby, która pierwsza przejdzie po nowym moście.

Zmęczeni robotnicy zgodzili się. Prace bardzo szybko ukończono. W 1904 roku obiekt był już gotowy. Gdy jednak przyszła pora zapłaty za pomoc, chłopom zrobiło się żal i nie chcieli oddać niewinnej duszyczki. Postanowili oszukać czarta i jako pierwszego po moście puścili ślepego konia.

Rozzłoszczony diabeł rzucił klątwę na budowlę. Zgodnie z nią po 11 latach most miał zostać zniszczony przez wojnę. Podobny los miał czekać kolejne budowle stawiane w tym miejscu.

Tak też się stało. W 1914 roku wybuchła I wojna światowa. Na jej początku most w Kruszewie został zburzony.

Sytuacja powtórzyła się w 1928 roku, kiedy most odbudowano. Po 11 latach ponownie został zniszczony, podczas kampanii wrześniowej w 1939 roku, tuż po wybuchu II wojny światowej.

- Według legendy z mostem wiążą się dwie magiczne liczby 11 i 365 - opowiada sołtys Kruszewa. - Druga liczba to długość mostu (w metrach) oraz liczba dni w roku.

Wśród mieszkańców krąży opinia, że w okolicy mostu straszy. Ponoć pojawiają się tu duchy i płomienie.
Nie odstrasza to jednak władz gminy Choroszcz, które po raz kolejny chce połączyć brzegi Narwi. Tym razem zamiast mostu ma powstać tu podwieszana kładka.

- Inwestycja ta zapisana jest w strategii rozwoju gminy - mówi sołtys. - Jej wykonanie planowane jest do 2015 roku.

Kładka byłaby dodatkową atrakcją turystyczną tych terenów. Zgodnie z planem ma ona połączyć dochodzącą tu ścieżkę turystyczną z Narwiańskim Parkiem Narodowym. Podróżujący nią turyści mogliby dotrzeć nią do parku, a później wracać podobną kładką łącząca miejscowości Śliwno i Waniewo.

Nie wiadomo tylko, jak na te plany zareaguje... diabeł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna