Na jakie badania może skierować lekarz rodzinny? Lista właśnie się wydłuża

- Bardzo nas cieszą nowe możliwości diagnostyczne – mówi Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Zmiany przyniosło ostatnie rozporządzenie ministra zdrowia. Zgodnie z nim, od 1 listopada lekarze rodzinni m.in. skierują na nowe, specjalistyczne badania. Lekarze POZ będą mogli wystawiać skierowania na badania dotyczące najczęstszych alergenów wziewnych, takich jak pyłki drzew, kurz, a także pokarmowych, takich jak mleko, orzechy czy pszenica. To ma pozwolić na szybszą i skuteczniejszą diagnostykę alergii oraz skuteczniejsze leczenie.

Dr Sowa i prof. Kamiński z UMB: Mamy epidemię otyłości! I duże zagrożenie cukrzycą

– Lekarz POZ będzie w stanie wdrożyć odpowiednie leczenie lub szukać innych przyczyn dolegliwości. Dzięki tym zmianom chorzy nie będą już musieli tracić czasu na oczekiwanie w kolejce do alergologa – przekonują lekarze zrzeszeni w Porozumieniu Zielonogórskim.

Ale to jeszcze nie koniec nowych uprawnień. Jeśli lekarz POZ podejrzewa u pacjenta chorobę niedokrwienną serca, teraz może wystawić skierowanie na badanie tomografii komputerowej tętnic wieńcowych.

Kolejna istotna zmiana dotyczy opieki koordynowanej. Teraz można nią objąć dodatkowo pacjentów ze zdiagnozowanym stanem przedcukrzycowym oraz nadczynnością tarczycy. Wcześniej opieka koordynowana dostępna była tylko w przypadku potwierdzonej cukrzycy i dla pacjentów z niedoczynnością tarczycy.

Pomagają uśmiechem. Ty też możesz do nich dołączyć. Fundacja Dr Clown szuka wolontariuszy

– Pojawia się też nowa ścieżka: nefrologiczna – mówi Joanna Szeląg, lekarka rodzinna z Białegostoku, wiceprezes Podlaskiego ZLP Porozumienie Zielonogórskie.

Dzięki temu lekarze POZ będą mogli skuteczniej diagnozować i leczyć pacjentów z przewlekłą chorobą nerek, mając do dyspozycji zarówno wczesną diagnostykę, jak i terapię. Możliwe są konsultacje specjalistyczne oraz edukacja.

– To bardzo cenne. Choroba rozwija się bardzo podstępnie, często pacjenci nie mają świadomości, że się zaczęła. Dlatego tak ważna jest diagnostyka, bo są możliwości, by zahamować rozwój tej choroby – mówi Joanna Szeląg.

Nowe możliwości obowiązują od 1 listopada. Ale tylko teoretycznie.

– Trzeba pamiętać, że do tego musimy się przygotować i my, i laboratoria. Trzeba podpisać nowe umowy. Realnie więc nowe możliwości w życie wejdą pewnie już w okolicach grudnia – przewiduje Joanna Szeląg.

I przypomina, że od Nowego Roku czekają nas kolejne zmiany: – Lekarze rodzinni będą mogli zlecać angiografię naczyń wieńcowych pacjentom z podejrzeniem choroby niedokrwiennej, ale dotyczy to wyłącznie tych placówek, które mają opiekę koordynowaną z kardiologii – zastrzega.