- Wolelibyśmy tylko, by ich pomysłodawcy konsultowali je z nami - przyznaje podinsp. Marek Przybyszewski, zastępca komendanta Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim.
Pierwsi ochroniarze powinni się pojawić na osiedlach najpóźniej w połowie sierpnia.
- Właśnie skończyliśmy negocjacje z firmami ochroniarskimi, które były zainteresowane współpracą z nami - mówi Jan Kondratiuk, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Bielsku Podlaskim. - Wyłoniliśmy najatrakcyjniejszą ofertę i skierujemy ją na obrady rady nadzorczej. Jeśli rada ją zaakceptuje, to na przełomie lipca i sierpnia podpiszemy umowę.
W jej myśl, od zmierzchu do świtu osiedla spółdzielni będzie patrolowało dwóch pracowników ochrony. Do nich będą trafiały wszelkie zgłoszenia zakłóceń spokoju, chuligaństwa czy dewastacji.
- Mamy sporo zgłoszeń od mieszkańców różnych osiedli: 11 Listopada, Sienkiewicza czy Północy - przyznaje prezes Kondratiuk. - Zwłaszcza osoby starsze czują się bezbronne.
Za ochronę zapłacą spółdzielcy - 3 zł miesięcznie doliczone do czynszu.
Inny pomysł mają władze Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej "Elwa".
- Rozważamy pomysł stworzenia monitoringu - przyznaje prezes Waldemar Kubak. - Byłby skuteczniejszy od ochrony, bo obraz z kamer można byłoby podłączyć do telewizji kablowej. W każdej chwili mieszkańcy mogliby zobaczyć, jak bawi się ich pociecha, czy co dzieje się z ich samo-chodem na parkingu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?