Mieszkaniec bloku przy ul. Szkolnej w Bielsku Podlaskim od dłuższego czasu domaga się budowy miejsca parkingowego dla siebie - osoby niepełnosprawnej. Spółdzielnia odpowiada, że nie ma na to miejsca i pieniędzy.
Zbigniew Pęczkowski opowiada, że popołudniami nie może znaleźć miejsca parkingowego w pobliżu swojego bloku, a jest osobą niepełnosprawną i jest mu ono niezbędnie potrzebne.
- Wysłałem w tej sprawie pismo do swojej Spółdzielni Mieszkaniowej Elwa jesienią ubiegłego roku. Prosiłem o oznakowanie miejsca parkingowego dla osoby niepełnosprawnej - mówi.
To droga dla śmieciarki
- W lipcu dostałem jednozdaniową odpowiedź, że nie ma miejsca. A przecież samochody pod moim blokiem parkują - opowiada. - Mogę nawet spółdzielni kupić puszkę farby do wymalowania linii.
Pęczkowski dodaje, że jego spółdzielnia jest niewielka, liczy 79 członków mieszkających w trzech blokach.
- Odmawiają mi chyba tylko z czystej złośliwości - mówi Pęczkowski i podkreśla, że gdy osiedle powstawało, to on był prezesem spółdzielni.
Pod jego blokiem faktycznie biegnie droga dojazdowa, przy której stoi zakaz zatrzymywania się w godzinach, gdy przejeżdża nią śmieciarka.
- Pęczkowski, będąc pierwszym prezesem, mógł wpłynąć na projekt naszego osiedla i nie zadbał o miejsca parkingowe - odpowiada Waldemar Kubak, obecny prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Elwa w Bielsku Podlaskim. - Prawo budowlane jednoznacznie określa położenie parkingów. Przy jego bloku nie można stworzyć wydzielonego miejsca do parkowania dla inwalidy, bo nie ma tam odpowiedniego do tego celu miejsca.
Są ważniejsze wydatki
Pęczkowski wskazuje więc ogrodzone miejsce na szczycie bloku, którego podłoże nie jest utwardzone. - Jaki problem zrobić tam parking osiedlowy? - pyta.
Prezes odpowiada, że spółdzielnia przeprowadziła sporo inwestycji, w tym termomodernizację budynków, przebudowę chodników i budowę placu zabaw.
- Jest masa ważnych spraw, na które trzeba znaleźć pieniądze, a my musimy wybierać z nich te najważniejsze z punktu widzenia spółdzielni i mieszkańców. Nie mamy za co utwardzić tego terenu, a na trawie przecież znaków malować nie będziemy - mówi prezes Kubak.
Waldemar Kubak podkreśla, że od początku powstania osiedla mieszkają na nim też inne osoby posiadające grupy inwalidzkie. I przyznaje, że spółdzielnia ma w planach zlokalizowanie i budowę nowych parkingów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?