Nie chcą wojewody z PSL

Członkowie ełckiej Platformy Obywatelskiej wystosowali list do premiera Donalda Tuska. Nakłaniają w nim szefa rządu, by na stanowisko wojewody warmińsko-mazurskiego wyznaczył kogoś z PO.

Od 29 listopada 2007 roku urząd ten sprawuje Marian Podziewski z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- Uważamy, iż mamy moralne prawo domagać się zmiany na stanowisku wojewody. Chcielibyśmy, aby przez kolejne cztery lata wojewodą była osoba wywodząca się z szeregów PO, a nie PSL.

Nasi wierni wyborcy liczą na takową zmianę i według nas zasługują na nią - piszą w liście członkowie ełckiej Platformy. Wytykają też koalicjantowi, że nie tylko uzyskał słaby wynik wyborczy w olsztyńskim okręgu, ale też obecny wojewoda nie zyskał poparcia wyborców. W październikowym głosowaniu Polskie Stronnictwo Ludowe zdobyło 11,81 proc. głosów, to blisko cztery razy mniej niż partia rządząca.

Natomiast obecny wojewoda Marian Podziewski przekonał do siebie 5329 mieszkańców, niewiele więcej niż dziesiąta na liście Ruchu Palikota Jolanta Kwaśniewska, mniej niż były ełcki poseł Wojciech Kossakowski (PiS). Dla porównania, Andrzej Orzechowski, ełcki poseł PO zdobył ponad dwa razy tyle głosów.

Dodatkowo w całym województwie Platforma Obywatelska zdobyła 9 mandatów sejmowych, PSL - zaledwie dwa.

Ełcki zarząd PO zwrócił się jednocześnie do powiatowych zarządów Platformy w województwie o poparcie tej inicjatywy.

- Koalicjant powinien uszanować wolę większości wyborców, którzy w październikowych wyborach postawili na najlepszych - członków Platformy Obywatelskiej - czytamy dalej w liście do Donalda Tuska.
Kogo ełcka Platforma widzi w fotelu wojewody? Tego na razie nie chce zdradzać. Wiadomo natomiast, że apel ełczan spotkał się z pozytywnym odzewem.

- Prawie wszystkie powiatowe zarządy w regionie wspierają naszą inicjatywę i wyślą podobne listy do premiera Donalda Tuska - przyznaje Robert Klimowicz, szef ełckiej PO. - Chcielibyśmy, żeby PSL rządził tam, gdzie wyborcy nie poparli Platformy, a Prawo i Sprawiedliwość.

We wtorek prezydent Bronisław Komorowski powierzył też wczoraj Donaldowi Tuskowi misję formowania rządu. Były i jednocześnie obecny premier wyznaczy 16 wojewodów na początku grudnia.