Pierwsza w Białymstoku samoobsługowa pralnia funkcjonuje przy ul. Legionowej.
Skąd pomysł na taki biznes?
- Kiedy byłem za granicą, sam korzystałem z takiej pralni - mówi Marcin Zinkiewicz. - Pomyślałem, że takie miejsce przyda się również w Białymstoku.
Jak mówi, jego pralnię odwiedza coraz więcej klientów. Są to przede wszystkim osoby wynajmujące mieszkania i studenci. Za pranie (w pralce mieści się aż 10 kg) płacą 17 zł.
Klienci mają też do dyspozycji 2 suszarki - koszt suszenia to 4 zł za 10 minut (przeciętnie pranie suszy się ok. pół godziny).
- Od marca oferujemy również dowóz - mówi Marcin Zinkiewicz.
Najkrótszy program prania trwa 35-40 minut. Najdłuższy 55 min. W tym czasie możemy wypić kawę lub posurfować po internecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?