Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie strać kontroli nad autem

Piotr Walczak
Dwa razy w roku sprawdźmy w serwisie, czy w układzie kierowniczym nie powstały luzy - radzi Aleksander Fiedoruk z KPKM
Dwa razy w roku sprawdźmy w serwisie, czy w układzie kierowniczym nie powstały luzy - radzi Aleksander Fiedoruk z KPKM Fot. P. Walczak
Luzy w kierownicy są bardzo niebezpieczne.

Słyszysz stuki dochodzące z zawieszenia? Nie zwlekaj z wizytą w serwisie. Inaczej możesz doprowadzić do groźnych awarii - nawet urwania drążka kierownicy.

- Po zimie warto zrobić na stacji obsługi pojazdów przegląd układu kierowniczego - zaleca Aleksander Fiedoruk, kierownik wydziału usług technicznych KPKM w Białymstoku. - Ma on przecież bardzo duży wpływ na bezpieczeństwo jazdy.

Niestety, polskie drogi nas nie rozpieszczają. Na wiosnę pojawiło się na nich dużo dziur i wyrw. Jazda po takich nawierzchniach często jest przyczyną powstawania luzów w układzie kierowniczym. Mogą one doprowadzić m.in. do szybszego zużywania się opon.

Do warsztatu

Jeżeli jednak luzy będą zbyt duże, możemy stracić panowanie nad samochodem, np. podczas pokonywania zakrętu. Jeśli nie usuniemy ich w porę, z zawieszenia zaczną dobiegać charakterystyczne stuki i wibracje.

- Ich źródłem może być przekładnia kierownicza, drążki lub ich końcówki - mówi Aleksander Fiedoruk. - Najczęściej zużywają się końcówki drążków. Może je także zaatakować rdza. Nie należy wtedy zwlekać z wizytą u mechanika.

Delikatne elementy

Nie zapominajmy o sprawdzeniu osłon gumowych w układzie kierowniczym, gdyż łatwo ulegają one zniszczeniu.

Jeżeli będą uszkodzone, nie czekajmy z ich wymianą, gdyż przekładnia jest elementem bardzo wrażliwym na zanieczyszczenia.

W samochodach wyposażonych w hydrauliczny układ wspomagania kierownicy, powinniśmy sprawdzać regularnie poziom oleju w przekładni - przynajmniej co dwa miesiące.

Jeżeli zauważymy ubytki, uzupełnijmy je. Litr oleju mineralnego nie kosztuje drogo. Zapłacimy za niego 10 zł. Ucho doświadczonego kierowcy bez problemu rozpozna jego brak. Będzie o tym świadczyć głośna praca pompy olejowej.

Pilnuj akumulatora

Kontrola oleju nie jest konieczna w autach najnowszej generacji, w których wspomaganie sterowane jest elektrycznie. Ale i tutaj potrzebna jest uwaga.

- W tym przypadku trzeba dbać o akumulator, przewody elektryczne i ich końcówki - zaleca Aleksander Fiedoruk. - Po zimie mogą być one zaśniedziałe, przez co przepływ prądu nie będzie właściwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna