Groźnie wyglądający wypadek wydarzył się w sobotę wieczorem na trasie Romoty - Stacze. 19-latek jadący samochodem Kia Rio na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem. Auto dachowało i zatrzymało się w przydrożnym rowie.
- Samochodem marki Kia Rio podróżował 19-letni kierowca oraz jego kolega i dwie koleżanki. W pewnym momencie na trasie Romoty - Stacze, na łuku drogi 19-latek stracił panowanie nad pojazdem - mówi sierż. Monika Bekulard, rzeczniczka ełckiej policji.
Na szczęście ani kierowcy, ani pasażerom nic się nie stało. Policjanci ustalili, że wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Prawdopodobną przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków drogowych.
Teraz 19-latek odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu rogowym. Grozi mu za to kara grzywny.
Dużo groźniejszy wypadek wydarzył się w niedzielę na trasie Żytkiejmy - Degucie w powiecie gołdapskim. 50-latek jadący maluchem stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Mężczyznę w ciężkim stanie przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Suwałkach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie był pijany.
Kilkanaście minut później w Żytkiejmach zderzyły się volvo i bmw. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. stef
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?