Niektórzy ukrywają się już po kilkanaście lat

Zdzisław Truszkowski

Zapowiada wzmożone działania przeciw ściganym.
Przed miesiącem kom. Wojciech Rutkowski z KMP w Suwałkach mówił o prawie 450 osobach, na których czekają cele w areszcie. Problem polega na ustaleniu miejsca ich aktualnego pobytu.
- Wielu z nich, to groźni przestępcy - uprzedzał. Apelował o pomoc do społeczeństwa i uprzedzał, że za pomoc poszukiwanym listami gończymi grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
Z zaprezentowanej przez policję galerii ściganych wybraliśmy szóstkę "rekordzistów". Zdzisław Waszkowski, urodzony w 1967 r., zamieszkały ostatnio w Suwałkach (bez stałego adresu), za kraty powinien trafić już w 1989 r. Ma na koncie zarzut z obowiązującego wcześniej kodeksu karnego, mówiący o zagarnięciu mienia społecznego znacznej wartości, co oznacza, że więzienna prycza mogłaby mu przysługiwać nawet na 10 lat.

Andrzej Jan Kozłowski

Od siedmiu lat ukrywa się 41-letni Andrzej Jan Kozłowski, ostatnio zamieszkały w Suwałkach przy ul. Reja 68/21, skazany za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Prokuratura Rejonowa w Płocku od 1996 r. bezskutecznie upomina się o 35-letniego Gustawa Wiszniewskiego (Suwałki, ul. E. Plater 6), podejrzanego o spowodowanie w stanie nietrzeźwym poważnego wypadku drogowego. Za podobny wyczyn powinien odpowiadać 25-letni Wojciech Suchocki (Suwałki, ul. Klasztorna 40), który ukrywa się już sześć lat.

Zdzisław Waszkowski.

Kradzieże, także z włamaniem, ma na koncie 42-letni Stefan Bobrowski z Osowej w gminie Suwałki. Szybkiego z nim spotkania oczekuje Sąd Rejonowy w Biskupcu, woj. warmińsko-mazurskie. Sąd w Ełku tęskni z kolei za 45-letnim Zdzisławem Truszkowskim (Suwałki, ul. Powstańców Wielkopolskich 36), podejrzanym o włamania.