Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykły protest pracowników sieci sklepów: placówki zamknięte, ekspedientki na sesji

Wojciech Jakubicz
Pracownicy sklepów sieci „Jaskółka”, właściciele żwirowisk i gospodarstw agroturystycznych z uwagą obserwowali, jak głosowali sokólscy radni
Pracownicy sklepów sieci „Jaskółka”, właściciele żwirowisk i gospodarstw agroturystycznych z uwagą obserwowali, jak głosowali sokólscy radni B. Maleszewska
Sokółka: Czy nowe supermarkety powinny w mieście powstać?

Sonda

Sonda

Czy w Sokółce powinny powstać nowe supermarkety?
Jan Kiryło, Sokółka:
- Jak będzie więcej sklepów, to będzie taniej. Już mój ojciec mówił, że im więcej handlarzy, tym konkurencja większa. Najlepsza lokalizacja to oczywiście centrum.

Mirosława Pawełko, Sokółka:
- Najważniejsze, żeby były pieniądze. Duża liczba sklepów na pewno nie przeszkodzi. Trzeba powiedzieć, że już teraz w Sokółce mamy całkiem sporo sklepów. Ale zawsze na pewno jest lepiej, jak jest urozmaicenie.

Iwona Mosisz, Sokółka:
- Uważam, że małe sklepy są znacznie lepsze od wielkich. To one powinny dominować w centrum. Jak będzie więcej supermarketów, to handel w mieście wymrze, a przecież daje on pracę wielu ludziom. Czemu zarabiać mają tylko duże sklepy?

notował: (wj)

Aż 11 sklepów PSS Społem "Jaskółka" w Sokółce było wczoraj nieczynnych do godz. 17. W ramach zorganizowanej przez prezesa sieci tych placówek akcji pracownicy byli bowiem na... sesji rady miejskiej. Radni mieli bowiem zmienić "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Sokółka".

- Protestujemy przeciw zapisom zawartym w zmienionym studium dotyczącym możliwości budowy pięciu nowych supermarketów o powierzchni powyżej 2000 mkw. w mieście - stwierdził prezes PSS Społem Zbigniew Ganzke. - Nie jesteśmy przeciw dużym marketom, ale ich liczba powinna wzrosnąć o jeden-dwa, a nie o pięć.

Na salę obrad przybyło grubo ponad 100 osób. Niektórzy mieli za złe, że zmiany w studium uniemożliwią im wydobywanie żwiru, inni - że utrudnią prowadzenie agroturystyki. Gorącą atmosferę bezskutecznie próbował studzić burmistrz Stanisław Małachwiej:

- Zmiany w studium to tylko początek drogi - zapewniał. - Potem i tak rada miejska musi uchwalać plany zagospodarowania przestrzennego. Nie ma mowy, że nagle w mieście powstanie np. pięć marketów.
W trakcie sesji gruchnęła wiadomość, że wszystkie dotychczasowe głosowania trzeba... powtórzyć, gdyż dwójce radnych wygasł wczoraj mandat - tak zadecydował Naczelny Sąd Administracyjny.

Głosowania powtórzono i radni mieli już głosować nad zmianami w studium, gdy okazało się, że najpierw przegłosują zgłoszone do projektu zmian w planie uwagi i wnioski. Gdyby wszystkie zostały odrzucone, można byłoby przystąpić do głosowania nad zmienionym studium, ale radni uwagi uwzględnili. Oznacza to, że procedura jego uchwalenia musi zostać powtórzona. Dokument musi być m.in. ponownie wyłożony do wglądu. Studium wróci na sesję najwcześniej za kilka miesięcy. A to oznacza tymczasowe zwycięstwo "Jaskółek".

- Choć liczyliśmy na całkowite odrzucenie studium, to jestem zadowolony. Prace nad dokumentem będą okazją do wprowadzenia zmian - podsumował prezes Ganzke.

* * *
Tomasz Grynczel i Robert Rybiński od wczoraj nie są sokólskimi radnymi. Ostateczną decyzję podjął w tej sprawie Naczelny Sąd Administracyjny. Byli już radni łączyli bowiem mandat z funkcjami w zarządzie Klubu Sportowego "Sokół": prowadzili działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna