Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nikt nie chce im pomóc!

Beata Rzatkowska [email protected]
– Już wiele razy sami usuwaliśmy tamy budowane przez bobry – mówią (od lewej) Andrzej Aleksandrowicz, Eugeniusz Pietrewicz, Andrzej Chrulski i Wiesław Konopko, rolnicy ze wsi Zdręby.
– Już wiele razy sami usuwaliśmy tamy budowane przez bobry – mówią (od lewej) Andrzej Aleksandrowicz, Eugeniusz Pietrewicz, Andrzej Chrulski i Wiesław Konopko, rolnicy ze wsi Zdręby.
Ich problem nikogo nie obchodzi.

Nie możemy wjechać na własne pola - żali się Wiesław Konopko. - Co roku wody mamy tutaj po kolana. Nikogo to jednak nie obchodzi. Chętnych do zrobienia porządku brak.

Sami rozbierają żeremia

Woda wylewa się z rzeki Szczeberki, która przepływa przez wieś.
- To przez bobry, które niemal co dziesięć metrów budują żeremia - tłumaczą gospodarze. - Woda nie ma ujścia i wylewa się na boki.

Rolnicy twierdzą, że w tym roku już kilkanaście razy usuwali z rzeki budowane przez zwierzęta tamy.
- To jednak syzyfowe prace, bo bobry potrafią żeremie odbudować następnego dnia - mówią.
Wszystko na polach rolników już zgniło i nie nadaje się do użytku.

- W tym roku nie mieliśmy nawet czego tutaj kosić - skarży się Eugeniusz Pietrewicz.
Gospodarze opowiadają, że prosili o pomoc w rozwiązaniu problemów władze gminy Bakałarzewo, a także Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.

- Nasz wójt twierdzi, że to nie jego sprawa - dodają. - Natomiast regionalna dyrekcja uważa, że rozbieranie żeremi jest naszym obowiązkiem. W dodatku, by to zrobić, za każdym razem musimy ich jeszcze prosić o pozwolenie.

Mogą ubiegać się o odszkodowanie

Przedstawiciel RDOŚ przyznaje, że to prawda.
- Poszkodowani mogą do nas jednak wnioskować o wypłacenie odszkodowania - tłumaczy Paweł Siwak, specjalista ds. szacowania szkód powodowanych przez zwierzęta objęte ochroną. - Rolnicy muszą przedstawić nam mapy zalanych działek, o których wydanie powinni poprosić starostwo powiatowe.
Wtedy komisja oszacuje straty.

- Za zalany całkowicie hektar łąki, rolnicy mogą liczyć na, średnio, 500 złotych odszkodowania - dodaje. - Suma jest uzależniona jednak od powierzchni zalanych terenów i klasy łąki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna