Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowinka. To będzie pierwszy krok do likwidacji

(hel)
Archiwum
Najpierw kurator, a teraz poseł przeciwny jest przekształceniu.

O pozostawienie szkoły w Monkiniach zaapelował do władz gminy w Nowince poseł Jarosław Zieliński. Przypomniał, że działacze PiS, a do nich należy m.in. przewodniczący samorządu przeciwni są likwidacji placówek oświatowych.

Jak informowaliśmy, władze gminy chce przekształcić szkołę. Pozostawić w budynku klasy I-III oraz "0", a starsze dzieci dowozić do odległej o ponad dziesięć kilometrów placówki zbiorczej w Nowince. Propozycję uzasadniają względami finansowymi.

- Nie stać nas na utrzymywanie szkoły, ponieważ mamy pustą kasę i musimy wdrożyć program naprawczy - argumentował kilka tygodni temu przewodniczący Waldemar Jedliński.

Rządząca gminą koalicja przyjęła uchwałę intencyjną w tej sprawie. Zgody na przekształcenie nie wyraził jednak kurator oświaty. W jego ocenie, liczba uczniów w Monkiniach sukcesywnie wzrasta. W tym roku szkolnym uczy się tam 56 dzieci, w przyszłym będzie 58, a w kolejnym - 61. Poza tym, budynek jest dobrze wyposażony, pełni rolę kulturotwórczą, posiada własną bibliotekę i dobrze przygotowaną kadrę, dzięki której uczniowie osiągają wiele sukcesów. Po reorganizacji kontynuowałyby naukę w placówce, która jest gorzej oceniana.

Opinia kuratorium nie jest jednak wiążąca dlatego rodzice zwrócili się z prośbą o interwencję do posła Zielińskiego. Ten wystosował do przewodniczącego rady pismo, w którym podzielił podnoszone przez kuratora argumenty. Poseł zauważył też, że szkoła w Nowince znajduje się przy ruchliwej drodze, bo krajowej ósemce. Wracające do domu dzieci będą więc narażone naniebezpieczeństwo.

- Reorganizacja szkoły nie poprawi w znacznym stopniu sytuacji finansowej samorządu - argumentuje parlamentarzysta. - Poza tym, nie ma co się oszukiwać, jest to pierwszy krok do likwidacji placówki.
Rodzice posyłając starsze dzieci do Nowinki przypuszczalnie będą tam kierowali też młodsze rodzeństwo.

To spowoduje, że w Monkiniach pozostanie jeszcze mniej uczniów. Co na to gminne władze? Wczoraj nie udało nam się skontaktować z przewodniczącym Jedlińskim, do którego została skierowana poselska interwencja, by zapytać go o stanowisko. Wcześniej informował nas, że ostateczna decyzja w sprawie szkoły zostanie podjęta podczas majowej sesji.

- Nie chcemy nic robić na siłę, rozmawiamy z rodzicami, przedstawiamy im argumenty - mówił. - Mam
nadzieję, że zrozumieją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna