Nowoczesny stadion w Suwałkach, a na nim minimistrzostwa

Takiej imprezy jeszcze w Polsce nie było. Warunek jest jeden - muszą znaleźć się pieniądze na przebudowę stadionu Wigier.

Miejskie władze złożyły już stosowny wniosek do Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku. Konkurencja jest jednak bardzo silna.

Dzieci z całej Europy

Pomysł zrobienia w mieście imprezy, która nawiązywałaby do Euro 2012 narodził się już jakiś czas temu.

- Niedawno uzyskaliśmy oficjalne zapewnienie z Polskiego Związku Piłki Nożnej, że to przedsięwzięcie będzie wspierał - informuje Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy suwalskiego ratusza.

W imprezie miałyby wystąpić 32 drużyny reprezentujące różne kraje. Byłby to turniej dla 11-latków.
- Promocja miasta, nowe inwestycje - tak pomysł reklamują miejscy urzędnicy.
Jest jeden podstawowy warunek - stadion Wigier musi być zmodernizowany.

Szukają milionów

Firma, która wygrała przetarg na opracowanie koncepcji zagospodarowania obiektu, niedawno zakończyła prace. W pierwszym etapie przewidziano m.in. zainstalowanie ogrzewania pod główną płytą boiska, wybudowanie nowego obiektu z szatniami, natryskami itp., modernizację terenu wokół stadionu oraz dobudowę nowych, zadaszonych trybun. Koszt - 23 mln zł.

- Nasz wniosek o środki europejskie złożony w urzędzie marszałkowskim dotyczy połowy tej kwoty - dodaje Filipowicz. - Jeśli to dofinansowanie uzyskamy, w przyszłym roku przebudowa stadionu zostanie sfinalizowana.

Lato ma nas poprzeć

Pieniędzy wiele jednak nie ma. Do podziału w tym akurat przypadku jest raptem 40 mln zł. A już wpłynęło prawie 30 wniosków. Opiewają one na grubo ponad 100 mln zł.

Przedstawiciele suwalskich władz mają jednak nadzieję, że pomysł z organizacją mistrzostw Europy dla 11-latków zostanie doceniony. Na coś takiego nikt inny wszak nie wpadł.

Jeżeli dofinansowanie z Białegostoku nie spłynie, imprezy nie będzie.
- Ze swojego budżetu miasto nie da rady - podsumowuje Filipowicz.
Jeśli Suwałki kasę dostaną, będą szukały ich też na organizację turnieju. Europejskie fundusze stwarzają wiele możliwości. Wszyscy liczą też na wsparcie PZPN, którego prezes - Grzegorz Lato ostatnio w mieście bywał.