Nowy market już otwarty

Tesco chce przyciągnąć do siebie szeroką gamą produktów, niskimi cenami i godzinami otwarcia. Market będzie czynny codziennie od 6 rano aż do północy.

Autem albo autobusem
Tesco to kolejny duży sklep otwarty z myślą o ełczanach. Najwięcej w mieście mamy Biedronek. Jest ich aż siedem. Na zakupy możemy też wybrać się do Lidla, Kauflandu albo innego z ponad stu sklepów.
Mimo tak dużego wyboru, ełczanie cieszą się z otwarcia kolejnego sklepu.

- Na pewno na początku będą jakieś promocje. To w końcu duża sieć, więc może pozwolić sobie na niższe ceny - mówi Artur Słupecki. - Szkoda tylko, że sklep powstał w takim miejscu. Pieszo na zakupy raczej tu nikt nie przyjdzie, bo daleko. Najlepiej autobusem albo swoim samochodem.

Większość ełczan, z którymi wczoraj rozmawialiśmy, zapowiada, że w najbliższych dniach przekroczy próg nowego sklepu.

- Chętnie tu przyjdę. Może nie na zakupy, ale z ciekawości, jak sklep wygląda w środku - mówi Wioleta Statkiewicz z Ełku.

Nadzieje klientów na niższe ceny w całym mieście raczej się nie spełnią. Jak pokazuje historia, mimo kolejnych sklepów i coraz większej konkurencji, ceny nie spadają.
A zdaniem ełczan powinny. Bo za żywność płacimy nie mniej niż mieszkańcy większych miast. - Na zakupy wydajemy tyle co wszyscy, tylko że zarabiamy mniej - bulwersuje się pan Roman z Ełku.

Będzie więcej produktów lokalnych
Przygotowania do otwarcia Tesco w Ełku trwały kilka miesięcy. Przez wiele lat plac, na którym powstał market, stał pusty. Obok znajduje się tzw. mały bazarek.

W sklepie do wyboru będziemy mieli ponad 15 tysięcy produktów - zapewniają przedstawiciele Tesco. Firma przeprowadziła wśród ełczan ankietę na temat produktów, jakie chcieliby znaleźć na półkach sklepowych. Dlatego w markecie będzie więcej produktów regionalnych niż w innych sklepach .
To nie koniec ofensywy dużych sieci sklepowych na Ełk. Plany otwarcia marketu snuje też Leclerc.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się wydarzyło
w Ełku.Kliknij na mmelk.pl